Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byli pracownicy Almy czekają na zaległe pensje

Bartosz Gubernat
W oficjalnym komunikacie właściciel sieci wyjaśniał, że ograniczane powierzchniowo lub zamykane będą wszystkie placówki, które nie przynoszą odpowiednich przychodów. Jako pierwszy został zamknięty sklep w Nowym Targu.
W oficjalnym komunikacie właściciel sieci wyjaśniał, że ograniczane powierzchniowo lub zamykane będą wszystkie placówki, które nie przynoszą odpowiednich przychodów. Jako pierwszy został zamknięty sklep w Nowym Targu. Wojciech Matusik/Polska Press
Byli pracownicy luksusowych delikatesów Alma domagają się wypłaty zaległych pieniędzy. Właściciel sieci przeprasza, ale na razie nie ma na wypłaty.

Delikatesy Alma zostały zamknięte w połowie września. Przedstawiciele centrali z Krakowa przywieźli 30-osobowej załodze wypowiedzenia w piątek, a w weekend sklep został posprzątany i opróżniony. W podobny sposób zamknięto sklepy również w innych miastach.

W oficjalnym komunikacie właściciel sieci wyjaśniał, że ograniczane powierzchniowo lub zamykane będą wszystkie placówki, które nie przynoszą odpowiednich przychodów. W ten sposób spółka próbowała uniknąć upadłości. Jako główne przyczyny kłopotów podano m.in. złą sytuację w handlu, podatki i perspektywę zakazu handlu w niedziele.

Mimo obietnic firmy, do dzisiaj wielu byłych pracowników Almy nie dostało zaległych pensji i odpraw.

- Wszyscy pracownicy, od najniższego szczebla po dyrektora, stracili prace z dnia na dzień i nawet nie wiedzą, czy dostaną zaległą wypłatę - mówi czytelnik, który pracował w Almie.

W poniedziałek przed siedzibą firmy w Krakowie ludzie protestowali domagając się uregulowania zaległości. Przedstawiciele Almy w oficjalnym stanowisku odpowiadają, że w obecnej sytuacji nie są w stanie wypłacić zaległych pieniędzy. Złożyli wnioski o restrukturyzację a następnie o upadłość firmy, których sąd jeszcze nie rozpatrzył.

- W związku z długotrwałym oczekiwaniem na decyzję sądu i sytuacją finansową, w jakiej znalazła się spółka, nie byliśmy w stanie zaspokoić świadczeń za październik. Mając świadomość powagi sytuacji, spółka podjęła wszelkie działania, by pracownicy otrzymali wszystkie należne świadczenia. Obecnie staramy się o wypłatę środków z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Zdajemy sobie sprawę, że położenie pracowników jest bardzo trudne. Bardzo za nie przepraszamy - czytamy w stanowisku firmy.

Terminu wypłaty zaległych pieniędzy nikt jednak nie potrafi podać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24