- Mój poprzednik traktuje kasę gminy jak dobrze oprocentowany bank. To nieetyczne - mówi Adam Woś burmistrz miasta i gminy Sieniawa.
Należy mu się zgodnie z wyliczeniami 6.541,61 złotych. Przez lata narosły jednak odsetki. Teraz 13 procent w skali roku, wcześniej nieznacznie mniej. Łącznie 2.140,60 zł.
- Który bank daje taki wysoki procent?. Czy to etyczne żeby traktować kasę społeczną jak dobrze oprocentowana skarbonkę? - zżyma się burmistrz Woś.
I grozi że odsetek Mikulskiemu nie wypłaci bo zainteresowany mógł sobie wypłacić "13" kiedy sprawował urząd. - Pójdziemy z tym do sądu - podkreśla Woś.
Były burmistrz nie widzi w swoim postępowaniu niczego niestosownego.
- Skoro prawo pozwala czekać na wypłatę nawet trzy lata to dlaczego nie skorzystać? Są ogromne pieniądze na podwyżki dla obecnego burmistrza. To dla mnie też wystarczy. Tym bardziej, że zrobiłem dla gminy bardzo dużo i ściągnąłem do niej sporo pieniędzy z zewnątrz - mówi Wacław Mikulski, były burmistrz Sieniawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice