Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były burmistrz Sieniawy chce zaległej odprawy wraz z odsetkami

Janusz Motyka
FOT. ARCHIWUM
Po przegranych wyborach Wacław Mikulski w listopadzie 2006 roku przestał pełnić urząd burmistrza. Odprawy za 2005 rok nie wziął. Czekał z wnioskiem trzy lata.

- Mój poprzednik traktuje kasę gminy jak dobrze oprocentowany bank. To nieetyczne - mówi Adam Woś burmistrz miasta i gminy Sieniawa.

Należy mu się zgodnie z wyliczeniami 6.541,61 złotych. Przez lata narosły jednak odsetki. Teraz 13 procent w skali roku, wcześniej nieznacznie mniej. Łącznie 2.140,60 zł.

- Który bank daje taki wysoki procent?. Czy to etyczne żeby traktować kasę społeczną jak dobrze oprocentowana skarbonkę? - zżyma się burmistrz Woś.

I grozi że odsetek Mikulskiemu nie wypłaci bo zainteresowany mógł sobie wypłacić "13" kiedy sprawował urząd. - Pójdziemy z tym do sądu - podkreśla Woś.

Były burmistrz nie widzi w swoim postępowaniu niczego niestosownego.
- Skoro prawo pozwala czekać na wypłatę nawet trzy lata to dlaczego nie skorzystać? Są ogromne pieniądze na podwyżki dla obecnego burmistrza. To dla mnie też wystarczy. Tym bardziej, że zrobiłem dla gminy bardzo dużo i ściągnąłem do niej sporo pieniędzy z zewnątrz - mówi Wacław Mikulski, były burmistrz Sieniawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24