Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były hokeista Sanoka: znam trzy-czwarte tej drużyny

Waldemar Mazgaj
Miroslav Zatko (z prawej) w pojedynku na pięści z Martinem Vozdecky'm z Sanoka.
Miroslav Zatko (z prawej) w pojedynku na pięści z Martinem Vozdecky'm z Sanoka. Tomek Sowa
Rozmowa z MIROSLAVEM ZATKO, obrońcą Aksam Unii, grającym cztery lata temu w Sanoku - przeprowadzona po przegranym przez oświęcimian 3-6 piątkowym meczu z Ciarko PBS.

- Nie zagroziliście sanoczanom ani przez moment... - Tak to wyglądało? Można tak powiedzieć. Od początku świetnie ustawili sobie mecz. Wiedzieliśmy, że mają mocne początki, ale brakło nam taktycznej dyscypliny. Później próbowaliśmy atakować, ale co udało się nam strzelić, to zaraz była odpowiedź. Poza tym rywale mieli więcej przewag i je wykorzystywali.

- Nie żałujesz, że cztery lata temu nie było ci dane pozostać w Sanoku? Chyba miałbyś szansę grać nawet w tej drużynie walczącej o medale... - To już stara historia. Utrzymaliśmy się wówczas w ekstraklasie, ale nie dostałem oferty nowego kontraktu. Więc to raczej nie do mnie pytanie. Ale może kiedyś jeszcze tu wrócę...

- Poznajesz jeszcze kogoś w sanockiej drużynie, bo nie grałeś w Sanoku ledwie cztery lata temu, a skład zmienił się prawie cały... - Znam chłopaków z Sanoka, a z większością innych spotykam się na kadrze, więc trzy-czwarte zespołu na pewno nie jest mi obce.
- No właśnie spytam o reprezentację: kiedy dostaniesz obywatelstwo i będziesz mógł grać w meczach kadry o punkty, a nie tylko towarzyskich? - Też chciałbym to wiedzieć. Z mojej strony wszystkie formalności zostały już dawno załatwione. Od ponad półtora roku czekam tylko na decyzję prezydenta Polski.

- Przyjście Waldemara Klisiaka do sztabu trenerskiego miało poprawić atmosferę w drużynie. Wiem, że w waszej szatni bywa gorąco, a poprawy nie widać... - Atmosfera nie jest dobra, bo porażki wpływają na psychikę. Waldek jest jednak doświadczonym zawodnikiem, zna większość drużyny i na pewno nam pomoże. Liczymy, że zacznie to działać już od niedzieli. Nam potrzebne są przede wszystkim zwycięstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24