Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centralna Liga Juniorów U17: Resovia ograła niepokonaną Koronę Kielce. W Krośnie bez goli: Karpaty – Stal Mielec 0:0

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Młodzi piłkarze Resovii mogą być rewelacją rozgrywek CLJ U17
Młodzi piłkarze Resovii mogą być rewelacją rozgrywek CLJ U17 K. Łokaj
Młodzi piłkarze Resovii występujący w Centralnej Lidze Juniorów U17 pokonali w Kielcach Koronę 4:3. To spora niespodzianka, bo kielczanie to główny faworyt zajęcia pierwszego miejsca w grupie D. W derbach Podkarpacia Karpaty Krosno zremisowały bezbramkowo ze Stalą Mielec.

Korona Kielce – Resovia 3:4 (1:2)

Bramki dla Resovii: Czado 31, 68, Basznianin 36, 42.
Resovia: Adamski – Sypek, Mastaj, Kloc, Chwałka (66 Łaski), Wilczak, Kurek, Tarnowski (68 Bać), Pasternak (41 Bajda), Czado (79 Bizoń), Basznianin. Trener Szymon Dusza.

- Graliśmy z najlepszą drużyną z jaką dotychczas mierzyliśmy się w Centralnej Lidze Juniorów – mówił po meczu Szymon Dusza, trener Resovii.
Przez niemal cały mecz drużyną prowadzącą grę byli gospodarze. W pierwszym minutach Korona wręcz dominowała na boisku, miała dwie dogodne okazje bramkowe, ale Resovia wychodziłą obronną ręką. Za trzecim razem nie udało się i miejscowi wyszli na prowadzenie.

- Na szczęście udało się nam szybko odpowiedzieć. Wykorzystaliśmy szybkość naszych napastników i wszyszliśmy na prowadzenie – relacjonuje Dusza. – Przy wszystkich naszych bramkach skorzystaliśmy z błędów przeciwnika, bądź to przechwytując piłkę lub skutecznie kontratakując. Chłopcy zostawili dużo zdrowia na boisku i chwała im za to, ja też swoje przeżyłem przy linii bocznej. Jestem też pełen podziwu dla przeciwnika, który choć w końcówce przegrywał 1:4 walczył do końca.
Kielczanie jeszcze 6. minut przed końcem tracili do Resovii trzy bramki. Gol z karnego na 4:2 dodał im jednak skrzydeł. W doliczonym czasie gry padła bramka kontaktowa i omal nie wyrównująca. Tuż przed końcowym gwizdkiem jeden z “koroniarzy” oddał groźny strzał, ale swoje zadanie bardzo dobrze wypełnił bramkarz Adamski.

Karpaty Krosno – Stal Mielec 0:0

Karpaty: Kandefer – Wiśniewski, Bujak, Dzuira, Wilk, Czelny (60 Gierczak), Kowal (65 Majka), Stasz, Zaradzki (68 Maścibrzuch), Knap, Lewiński (70 Gruba). Trener Piotr Hajduk.

Stal: Przyboś – P. Witek, Kron, Gdowik, Celmer – Kiełbasa (50 Kramarz), Parkosz (50 F. Mazur), Duszkiewicz, Mokrzycki (70 Ciemierkiewicz), W. Mazur (76 Halwa) – A. Witek (60 Czop). Trener Przemysław Paprocki.

Choć bramki w tym meczu nie padły, nudy nie było, bo oba zespoły stworzyły sobie po kilka bramkowych sytuacji. Pierwsza połowa należala do mielczan, którzy mogli, a wręcz powinni prowadzić.
Po zmianie stron role się odwróciły i to Karpaty przejęły inicjatywę, ale podobnie jak rywale nie wykorzystały swoich szans.

- Graliśmy z bardzo silnym przeciwnik. Całe szczęście, ze w pierwszych minutach przetrzymaliśmy ataki rywala. Przed meczem remis wziąłbym w ciemno, ale po nim to trochę mam niedosyt – powiedział Piotr Hajduk, trener Karpat.

POZOSTAŁE WYNIKI:
Motor Lublin – Cracovia 0:1, KKP Korona Kielce – Juventa Starachowice 1:3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24