Uruchomienie Centrum Urazowego, które działa w szpitalu przy ul. Lwowskiej w Rzeszowie kosztowało 11 mln zł. Pieniądze wygospodarowało ministerstwo zdrowia.
Pomysł wzorowano na rozwiązaniach niemieckich. Dzięki działaniu centrów urazowych Niemcom od dawna udaje się ratować więcej ciężko rannych osób.
- Do centrów trafiają pacjenci najciężej ranni, z tzw. urazami wielonarządowymi. To najczęściej ofiary wypadków drogowych. Trafiają do nas nierzadko jednocześnie z obrażeniami głowy, klatki piersiowej, brzucha i kończyn - dodaje szef szpitala.
Chorzy docierają do szpitala nie tylko karetkami. Gdy jest taka konieczność, to rannego transportuje śmigłowiec. Ląduje na terenie szpitala, na specjalnym, całodobowym lądowisku.
- W gotowości jest specjalny zespół lekarzy centrum. Składa się z chirurga, anestezjologa, internisty i neurologa. Celem jest jak najszybsze postawienie diagnozy i rozpoczęcie leczenia. To ważne, bo w walce o życie ciężko rannych liczy się każda minut - tłumaczy Solarz.
Teraz do dyspozycji Centrum Urazowego będzie nowa sala operacyjna. Powstała na terenie dawnej izby przyjęć. Diagnostyka chorych odbywa się na szpitalnym oddziale ratunkowym. Jest tak zorganizowany, że w bliskim sąsiedztwie znajduje się m.in. sala reanimacyjno-zabiegowa, tomograf, rentgen i pracownie USG.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"