Zdaniem ekspertów i pośredników w obrocie nieruchomości do kupna działki budowlanej nie tylko zresztą w Rzeszowie należy się dobrze przygotować. Nie tylko finansowo, bo działki drożeją. Jeszcze ważniejszą rzeczą jest uniknięcie różnego rodzaju błędów, bo nabycie działki może się okazać sporym wydatkiem i… kompletną klapą inwestycyjną.
Od czego zacząć szukanie działki budowlanej
Praktycznie tematu kupna działek budowlanych w centrum Rzeszowa nie ma – twierdzą znawcy rynku nieruchomości. Tzn. działki w centrum są, ale jest ich niewiele, są bardzo drogie i właściwie nikt nie kupuje ich z przeznaczeniem pod budownictwo jednorodzinne.
- Działki pod budownictwo nie komercyjne, czyli pod budowę domu jednorodzinnego można kupić, ale na szeroko rozumianych obrzeżach Rzeszowa lub już całkiem poza terenem miasta
– tłumaczy Jaromir Rajzer, prezes agencji Certus Nieruchomości w Rzeszowie.
- Jednak rzadko się zdarza, że poza centrum miasta na potencjalnych klientów czekają działki już w pełni przygotowane pod budownictwo jednorodzinne. Takie działki bez żadnych wad są też najdroższe. Owszem są działki, ale np. nie są objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, ani nawet nie mają tzw. „wuzetki” czyli warunków zabudowy i ceny już mogą być bardziej przystępne. Natomiast w takich sytuacjach należy rozważyć wszystkie za i przeciw – tłumaczy prezes agencji Certus.
Znawcy rynku przestrzegają przed pochopnymi decyzjami zakupu działki. Warto sobie odpowiedzieć na pytanie jakiej naprawdę działki potrzebujemy, bo przecież „działka działce nie jest równa”. Ponadto niezwykle rzadko się zdarza, aby były one w pełni wyposażone we wszystkie niezbędne media, takie jak gaz, prąd, woda, kanalizacja. Jeśli nie mamy zamiaru szybko budować domu, to te media da się doprowadzić, ale też nie zawsze, albo będzie to związane z dużymi kosztami.
Nie zawsze też do oferowanej działki prowadzi nie obciążona tzw. służebnościami droga dojazdowa i warto sprawdzić, czy jest ona odpowiednio szeroka nie tylko w terenie, ale i „w papierach”. Przepisy wymagają że sama jezdnia (utwardzona) ma mieć nie mniej niż 3 metry szerokości, ale ciąg pieszo-jezdny już nie mniej niż 5 metrów albo dojście o szerokości nie mniej niż 4,5 m. Jak wiadomo, brak wymaganej drogi i/lub wymienionych mediów wyklucza możliwość budowy wymarzonego domu.
Dlaczego działki są drogie
Osoby, które przetrwały okres ograniczeń związanych z pandemią COVID-19 w ciasnym mieszkaniu w blokach, powyższe wady działek (jest ich znacznie więcej), marzą o “swoim terytorium”, o prywatności, ogródku i swobodzie, którymi to mogą się cieszyć właściciele nieruchomości jednorodzinnych w mieście lub poza nim. Stąd większe zainteresowanie, kupnem działki budowlanej.
Ponadto zakup działki zdaniem nie tylko ekonomistów, ale też zwykłych zjadaczy chleba, to świetny pomysł na lokatę kapitału. Zwłaszcza teraz, kiedy oprocentowanie oszczędności w banku wynosi “zero”, a w okresie rosnącej inflacji pieniądze trzymane w banku tracą na wartości.
- Kupić działkę można łatwo, ale dobrze kupić działkę budowlaną i być zadowolonym to prawdziwa sztuka. Przed kupnem należy wiedzieć, co się kupuje, a pewne informacje można uzyskać od eksperta np. o faktycznym stanie prawnym od prawnika, a o stanie gruntu od geologa. Czasem trzeba poradzić się specjalisty od ochrony środowiska. Zwłaszcza obecnie, gdy ceny działek sięgają 20 tys. złotych za 1 ar, a są też jeszcze droższe, a możliwość popełnienia błędu jest duża
– wyjaśnia Zbigniew Prawelski, doradca Rynku Nieruchomości i ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.
Działka w Rzeszowie za ok. 200 tys. zł, a może tylko za 60 tysięcy
Rzeczywiście ceny są wysokie. Np. na Osiedlu Biała w Rzeszowie można kupić działkę budowlaną z wydanymi warunkami zabudowy na dom jednorodzinny, ale cenie 23 tys. zł za 1 ar. W podobnej cenie oferowana jest zbliżona do prostokąta ok. 20 m x ok. 40 m działka na osiedlu Matysówka w Rzeszowie. Ceny ofertowe tych działek przekraczają 200 tys. zł.
Znacznie tańsza do kupienia, bo za 60 tys. zł jest działka „rolno-budowlana”. Jest też ona większa, bo o powierzchni 30 arów i znajduje się w miejscowości Baryczka, tj. ok. 20 km od Rzeszowa. Na działce jest tylko prąd, więc doprowadzenie tam pozostałych mediów wymaga trochę czasu i pieniędzy. Może to być zatem propozycja dla kogoś, komu się nie śpieszy z budową domku.
Natomiast dla osób zainteresowanych budową na obrzeżach Rzeszowa jest oferowana za 310 tys. zł (207 zł/mkw.) 15 arowa działka na os. Budziwój. Do centrum Rzeszowa dojazd trwa ok. 19 minut. Na działce kształtem zbliżonej do prostokąta o wymiarach 35 x 42 metra są wszystkie media dostępne na nieruchomości.
FLESZ: Ceny mieszkań w końcu w dół
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco