Chciał wyłudzić kredyt w rzeszowskim banku. Wpadł w ręce policji

Wśród oszustów jest trzech mężczyzn i dwie kobiety. Wszystkim grozi do 8 lat więzienia.

- W czwartek przed godz. 17. policjanci wydziału wywiadowczo-interwencyjnego weszli do banku wezwani przez jego dyrektora, gdy pracownica obsługująca dział kredytów nabrała podejrzeń co do autentyczności dokumentów złożonych przez 33-letniego mężczyznę. Na ich podstawie bank miał wypłacić mu 10 tysięcy złotych kredytu -informuje Zbigniew Kocój, rzecznik prasowy rzeszowskiej policji.

Mężczyzna został zatrzymany, kiedy przyszedł do banku po wypłatę kredytu. Zatrzymano też czwórkę jego wspólników, którzy siedzieli w samochodzie niedaleko banku.

Jak ustaliła policja, w banku przedstawiali dokumenty, z których wynikało, że oszust ubiegający się o kredyt od dłuższego czasu pracuje w firmie, w której zarabia ok. 4 tys. zł.

- Pomysłodawcą i kierującym procederem był 46-letni mieszkaniec Rzeszowa. Wraz z dwiema zatrzymanymi kobietami fałszował dokumenty, stemplując je podrobioną pieczątką firmy, w której przez krótki czas pracował -dodaje rzecznik.

Okazuje się, że oszuści usiłowali bądź dokonali wyłudzeń w kilkunastu bankach w Rzeszowie na kwotę ponad 100 tys. zł.

W sobotę sąd aresztował mężczyzn na trzy miesiące. Dwie kobiety z kolei usłyszały zarzuty tzw. współsprawstwa w próbie wyłudzenia kredytu. Mają dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.