Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chleb jak u babci

Krzysztof Potaczała
Przy stoisku Nadleśnictwa Bircza dzieci mogły się dowiedzieć, że wilk wcale nie jest taki zły jak w bajce o Czerwonym Kapturku
Przy stoisku Nadleśnictwa Bircza dzieci mogły się dowiedzieć, że wilk wcale nie jest taki zły jak w bajce o Czerwonym Kapturku KRZYSZTOF POTACZAŁA
Jedni delektowali się pierogami i gołąbkami, inni skakali pod sceną w rytm muzyki, jeszcze inni zachwycali się wyrobami rzemieślniczymi. W sobotę i niedzielę na Karpackim Jarmarku Turystycznym w Ustrzykach Dolnych bawiły się tysiące ludzi.

- Jestem tu drugi rok z rzędu i coraz bardziej mi się podoba - mówi Iwona z Sanoka. - Dobrze, że organizatorzy zadbali o atrakcje dla najmłodszych. One jeszcze nie rozumieją muzyki, ale w zamian mogą się bawić w parku rozrywki.

Chleb jak u babci

Andrzej spod Rzeszowa przyjechał na jarmark z całą rodziną.

- Przeczytałem w Nowinach, że ma być doskonałe jedzenie, i się nie zawiodłem. Najbardziej smakowały mi gołąbki, pierogi I swojski chleb ze smalcem. Taki jadłem ostatnio u mojej babci, 40 lat temu!

Potrawy do degustacji przygotowały gospodynie z okolicznych wsi. Turyści mogli poznać tajniki tradycyjnych wiejskich wyrobów, m.in. bieszczadzkiego bigosu i znakomitej wiśniowej nalewki serwowanej przez panie z zespołu "Zamłynianki" w Jałowem.

- My nie tylko potrafimy śpiewać, ale i uraczyć gości kulinarną ucztą - śmieje się Danuta Wawryszczuk.

- A my polecamy zwłaszcza gołąbki i sernik - zaprasza do stoiska Wanda Matiasik z Równi. - Kto raz spróbuje, na pewno zechce poznać przepis na takie pyszności.

Na scenie w Parku Pod Dębami wystąpiły zespoły ludowe z Polski, Ukrainy i Słowacji. - Jeszcze raz okazało się, jak bardzo muzyka zbliża narody - mówi Julia z Rozłucza na Ukrainie. - Wszyscy razem śpiewają, tańczą i to jest piękne.

Bojkowaskie koszule zrobiły furorę

Swoje stoiska z materiałami edukacyjnymi miały m.in. nadleśnictwa i Bieszczadzki Park Narodowy. Chętni do wypoczynku na wsi mogli zapoznać się z ofertą gospodarstw agroturystycznych, a miłośnicy sztuki z twórczością bieszczadzkich malarzy i rzeźbiarzy. Nie zabrakło kramów z rzemiosłem. Największym zainteresowaniem cieszyły się bojkowskie koszule, tzw. soroczki, haftowane serwety i naszyjniki z koralików.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24