MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cierpiący na rzadką chorobę Michałek z Przemyśla musi zamieszkać w lepszych warunkach

Norbert Ziętal
Ten dom wymaga generalnego remontu. To spory wydatek, na który nie stać państwa Kochanowicz. Dlatego proszą Czytelników o pomoc.
Ten dom wymaga generalnego remontu. To spory wydatek, na który nie stać państwa Kochanowicz. Dlatego proszą Czytelników o pomoc. Archiwum
Jedenastomiesięczny Michałek cierpi na wyjątkowo rzadką chorobę Menkesa. Wymaga stałej i kosztownej opieki lekarzy i rehabilitacji. Musi mieszkać w sterylnych warunkach, rodziców nie stać na wyremontowanie niewielkiego domu.

Kilka tygodni temu pisaliśmy o tym chłopczyku. Apelowaliśmy o wsparcie. Do tej pory na konto pomocowe wpłynęło 1201 złotych.

Michał urodził się na początku roku, bez oznak życia. Dopiero po dziesięciu minutach reanimacji jego serduszko zaczęło bić. Doszło do rozległego wylewu w mózgu, padaczki, wodogłowia wewnętrznego. Przez pół roku lekarze nie potrafili właściwie zdiagnozować choroby. Zrobili to dopiero specjaliści z Rzeszowa, z oddziału neurologicznego dla dzieci.

Organizm chłopczyka nie wchłania miedzi. To rzadka przypadłość, ma ją zaledwie sześcioro dzieci w Polsce. Choroba jest uznawana za nieuleczalną. Ma różne postacie. Michał ma klasyczną.

Możesz pomóc

[obrazek2] Ten dom wymaga generalnego remontu. To spory wydatek, na który nie stać państwa Kochanowicz. Dlatego proszą Czytelników o pomoc. (fot. Archiwum)

Możesz pomóc

Dowolnej wysokości datki można wpłacać na konto Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem, ul. Barska 15, 37-700 Przemyśl 06 1050 1546 1000 0023 2576 7719 z dopiskiem "Dla Michała Kochanowicza".

- Lekarze powiedzieli nam, że dziecko, które ma taką odmianę tej choroby, często nie dożywa czwartego roku - mówi Domnika Wasyłeczko - Kochanowicz, mama chłopca.

Mają trudne warunki. Do wychowania jest jeszcze trójkę dzieci. Od ośmiu lat mieszkają w małym, wynajętym mieszkaniu.

- Mąż dostał niewielki dom pod Jarosławiem. Jednak to kompletna ruina, aby się tam wprowadzić trzeba wszystko wyremontować. Praktycznie zaczynać od podstaw. Dla nas to niewyobrażalne koszty - mówi pani Dominika.

W akcję pomocy Michałkowi włączył się przemyski oddział Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem. Przyłączyć mogą się również Czytelnicy. Chodzi nie tylko o wsparcie finansowe, lecz również o pomoc rzeczową, czyli materiały budowlane. Cement, pustaki połówki, okna, drzwi, blacha na dach.

Ponadto nadal potrzebne są pieniądze na rehabilitację i dalsze leczenie Michałka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24