Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężki stan mężczyzny poparzonego w wyniku wybuchu gazu w Rzeszowie [NOWE FAKTY]

Piotr Samolewicz
Piotr Samolewicz
Wideo
od 16 lat
Zagrożone jest życie mężczyzny, poparzonego w wyniku wybuchu gazu w bloku przy ul. Bohaterów Westerplatte w Rzeszowie. W ciężkim stanie znajduje się na oddziale intensywnej opieki medycznej Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie.

- Mężczyzna został zaopatrzony na szpitalnym oddziale ratunkowym. Został intubowany, czyli wspomagany oddechowo. Miał 70 proc. poparzeń powierzchni ciała. Mężczyzna jest w stanie ciężkim z zagrożeniem życia – powiedział Nowinom przed południem rzecznik prasowy szpitala Tomasz Warchoł.

Do eksplozji doszło w środę ok. godz. 7.15. Wybuch był tak silny, że z mieszkania wyleciały wszystkie okna, a szyby w oknach sąsiednich mieszkań i drzwi do nich zostały uszkodzone. Na wysokości krytycznego mieszkania odpadła styropianowa elewacja. Fragmenty styropianu pokryły trawnik przed blokiem.

Strażacy ewakuowali 16 mieszkańców klatki schodowej, w której doszło do wybuchu. Nikt z nich nie odniósł obrażeń.

Mieszkańcy bloku przy ul. Bohaterów Westerplatte 5 zapamiętają ten dzień do końca życia. W środę rano obudził ich potężny wybuch na klatce schodowej. Wybuchł gaz w kuchence w wynajmowanym, dwupokojowym mieszkaniu na II piętrze.

Przed południem nie wiedzieli, czy spędzą święta w domu. Musieli opuścić swoje mieszkania. Z niecierpliwością czekali na komunikat nadzoru budowlanego, czy mogą wrócić do mieszkań. Nadzór nakazał wyłączyć prąd w całym bloku. Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzeszowie przywieźli im gorącą herbatę, po przeszło dwóch godzinach został też podstawiony autobus MPK, by lokatorzy mogli się w nim ogrzać.

W klatce, w której nastąpił wybuch, jest aż 12 mieszkań. Wybuch postawił wszystkich lokatorów na nogi. 95-letnia kobieta sama mieszka na parterze. Jest najstarszą mieszkanką. Nic jej się nie stało. Na szczęście w jej mieszkaniu nie ma żadnych uszkodzeń.

Inny lokator, mężczyzna w średnim wieku, mówi, że interweniował z młodszymi sąsiadami. Uratował mężczyznę w mieszkaniu, w którym wybuchł gaz.

– Wychodzę z łazienki i słyszę wybuch. Co się stało? pytam się samego siebie. To była nagła sytuacja. Wpadłem do tego mieszkania, oceniłem, że nie powinien już wybuchnąć drugi raz gaz. Mężczyzna dosłownie smażył się. Pod nim paliła się wersalka. Ściągnęliśmy go z tego ognia na parkiet, później zgasiłem kocem miejsca zapalne. Udało nam się wyciągnąć tego mężczyznę z sąsiadem. Był cały poparzony. Gdyby nie my, to upiekłby się na ogniu. Pomyślałem, że jak przyjedzie straż pożarna, to zaleje wodą cały pion. Chciałem tego uniknąć. Potem wpadła policja i od razu wyciągnęła tego mężczyznę z zamieszkania. Jego wiek oceniam na 40-50 lat – opowiada lokator.

Jedna osoba została ranna w wybuchu gazu w mieszkaniu bloku wielorodzinnym przy ul. Bohaterów Westerplatte w Rzeszowie.

Wybuch gazu w bloku wielorodzinnym w Rzeszowie. Nowe zdjęcia...

Kolejny nasz rozmówca to młody mężczyzna, który także brał udział w ratowaniu poparzonego. Mieszka z żoną na II piętrze, blisko mieszkania, w którym doszło do wybuchu.

- Po przebudzeniu się zobaczyłem, że mam zamki powyrywane w drzwiach wejściowych. W mieszkaniu naprzeciwko tego feralnego drzwi były zniszczone. Po wybuchu wszyscy lokatorzy wyszli na klatkę schodową. Policja kazała nam zostawić drzwi do mieszkań pootwierane.

Starszy pan mieszka po drugiej stronie ul. Dąbrowskiego koło Instytutu Muzyki UR i słyszał rano potężny wybuch.

– Najpierw pomyślałem, że może w fabryce [Pratt & Whitney Rzeszów S.A. – ps] wybuchł jakiś piec. To był taki tępy, głuchy, mocny wybuch. I zaraz usłyszałem sygnały alarmowe. Przyjechało dużo aut na sygnałach. Poszedłem do dominikanów, a później przyszedłem tutaj, by zobaczyć, co się dzieje – opowiada mężczyzna.

Blok został wybudowany w 1937 roku dla pracowników dawnej WSK. Ma solidną konstrukcję. Mieszkańcy przypuszczają, że gdyby nie grube mury, to uszkodzenia byłyby o wiele większe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24