Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Rynkiem w Przemyślu

Norbert Ziętal
Rynek w Przemyślu posiada sporo oryginalnych elementów, które według wielu osób powinny zostać zachowane. M.in. pochyłość.
Rynek w Przemyślu posiada sporo oryginalnych elementów, które według wielu osób powinny zostać zachowane. M.in. pochyłość. Norbert Ziętal
Pochyłość, ukośne ścieżki, kocie łby, a nawet fontanna-niedźwiadek to elementy, które decydują o oryginalności przemyskiego Rynku i powinny zostać zachowane - twierdzą zwolennicy nawiązań do historii.

Inni proponują praktycznie całkowitą przebudowę.

Dzisiaj odbyło się posiedzenie Miejskiej Komisji Urbanistyczno - Architektonicznej z udziałem zaproszonych gości, w tym architektów z innych podkarpackich miast.

- Był to dalszy ciąg dyskusji o tym, czy i jak przebudować Rynek. Na razie ostateczna decyzja w tej sprawie nie została podjęta, nadal wysłuchujemy opinii - mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla.

Punktem wyjścia do debaty był nie zrealizowany projekt przebudowy Rynku architekta Jacka Mermona, przeciwko któremu opowiedziała się większość uczestników kwietniowego referendum. Choć referendum okazało się nieważne z powodu małej frekwencji, to jednak władze miejskie obiecały wziąć pod uwagę opinie głosujących.

Odbudować średniowieczny ratusz

Dzisiejszą debatę rozpoczęła prezentacja sposobów przebudowy rynków w Rzeszowie, Krośnie, Jaśle i Sanoku.

W projekcie przebudowy przemyskiego Rynku, zaproponowanej przez inżynierów Politechniki Rzeszowskiej, dominuje nawiązanie do historii.

- Do prac nad rewitalizacją Rynku należy włączyć również pl. Dominikański (obok starostwa - przyp. NZ), który nie był ujmowany w dotychczasowych projektach - przekonywał dr inż. Henryk Wachta z PRz.

Przedstawiona przez niego koncepcja zakłada odbudowę średniowiecznego ratusza. Był to niewielki budynek, o wymiarach 17 na 14 metrów, zburzony w 1812 r. przez Austriaków.

Zła lokalizacja sceny

Muzyk Adam Erd skrytykował pomysł umieszczenie sceny obok Schodów Rycerskich.

- Takie ustawienie sceny sprawiałoby, że publiczność widziałaby tylko niewielką część artystów. Fatalna byłaby akustyka. Najlepsze miejsce dla sceny znajduje się obok obecnego magistratu - przekonuje Erd.

Postawmy na oryginalność

Artysta - plastyk Bożena Skibińska, przekonywała, że trzeba zachować maksymalnie dużo oryginalnych elementów. Odnosząc się do wyglądu rynków w Rzeszowie, Krośnie, Jaśle i Sanoku stwierdziła, że następuje unifikacja, upodobnianie się rynków w różnych miastach.

- Takie same powierzchnie, wykonane z identycznej kostki. Podobne elewacje kamienic. My postawmy na oryginalność, tym bardziej, że lepszy efekt można uzyskać niższym kosztem - przekonywała Skibińska.

Według niej należy zostawić m.in. pochyłość przemyskiego Rynku, oraz tzw. kocie łby przynajmniej w niektórych fragmentach.

- Zachowałabym również naszą fontannę, niedźwiedzicę z młodymi. Nawiązuje ona do historii miasta. W okresie PRL-u, w latach sześćdziesiątych, została wykonana przez przemyskich rzemieślników, na przekór ówczesnym tendencjom - mówi Skibińska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24