Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z sanockim hokejem? Może dziś decyzja

mawa
Mike Danton już pożegnał się z sanockimi kibicami
Mike Danton już pożegnał się z sanockimi kibicami Tomasz Sowa
Rada nadzorcza sanockiej hokejowej spotyka się dziś o 9. Czy znajdą się środki na grę drużyny o najwyższe cele w lidze?

- Sanocki hokej nie zginie - mówili zgodnie miesiąc temu zarówno Paweł Kołodziejczyk, szef rady nadzorczej hokejowej spółki, jak i działacze klubu. Podczas ostatniego spotkania nie podjęli jednak decyzji, bo główni sponsorzy poprosili o czas do namysłu. Chodziło przede wszystkim o Ryszarda Ziarkę i jego firmę Ciarko, bardzo zawiedzionego brakiem medalu w poprzednich rozgrywkach.

Minął miesiąc i sytuacja zmieniła się bardzo niewiele. Ziarko wciąż nie wie co zrobi (wczoraj nawet nie chciał z nami o tym rozmawiać), większość zawodników odeszła, nie ma dobrych pomysłów.

- Jedna z największych firm województwa, sponsor hokeja od kilku lat, chciała i chce to robić, ale potrzebuje wsparcia od samorządu, od działaczy pomysłu, a od kibiców dopingu nawet w trudnych chwilach, nie tylko krytyki tego, co się stworzyło - mówi nasz informator.

I dodaje: - Sponsorzy oczekują od działaczy pomysłu na reformę, a raczej na rozwój hokeja w Sanoku. Mają już dość opłacania armii zaciężnej z kraju i świata oraz marnowania swoich wychowanków. Tym bardziej, że potencjał jest i to ogromny - o czym świadczą medale nie tylko seniorów ale też drużyn młodzieżowych.

Raczej niewiele wyjdzie z chęci przerzucenia większego finansowania szkolenia młodzieży przez miasto. - Hokej dostanie wsparcie na takim samym poziomie, co rok temu - głośno mówią burmistrz Tadeusz Pióro i jego rada.

Na razie zarząd i nowy trener (ponoć są kandydaci) mogą liczyć praktycznie tylko na swoich zawodników. Zenon Konopka i Martin Richter raczej zakończą już karierę, Rafał Dutka i Petr Sinagl przeszli już do Comarch Cracovii, Krzysztof Zapała rozmawia m.in. z Podhalem Nowy Targ a klubów szukają Bryan Pitton, David Turon, Anton Klementjew, Kris Hogg oraz Lukas Endal, Mike Danton.
Młodzi Mateusz Gębczyk i Dariusz Wanat trenują z Unią Oświęcim (część klubów ćwiczy już od kilku tygodni), a mający polskie paszporty Matt Williams, Michael Cichy i Jordan Pietrus są łakomymi kąskami dla kilku polskich klubów, tym bardziej, że limit obcokrajowców w tym sezonie ma się zmniejszyć.

Wciąż trwa proces licencyjny do ligi, do końca nie wiadomo ile drużyn zagra w PHL. Przymierzana jest do ekstraklasy reprezentacyjna drużyna 20-latków, która swoje mecze miałaby rozgrywać w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24