Co robią siatkarze Asseco Resovii?

Trener Lubo Travica ułożył tak program zajęć, aby wolne w PlusLidze jak najlepiej wykorzystać na poprawę gry swojego zespołu.

Podczas, gdy inne ekipy PlusLigi grają w pucharach lub awansem o punkty, Resovia wyłącznie trenuje. W tamtym tygodniu nie ćwiczyli Georg Grozer, który po pucharowych pojedynkach z Sisleyem Treviso narzekał na bóle barku oraz Krzysztof Ignaczak. "Igła" z kolei był przeziębiony, miał wysoką temperaturę. Pozostali zawodnicy uczestniczyli w zajęciach. Ten wolny od rywalizacji okres nasza drużyna wykorzysta także na wyleczenie drobnych urazów.

- Trenujemy takim rytmem, w jakim rozgrywaliśmy mecze w lidze przed przerwą. Trzy dni treningów przedzielamy dniem wolnym - informuje trener Travica. - Ten rytm przygotowań zachowamy do meczu w Warszawie.

Tak długa przerwa w rozgrywaniu meczów może nie pozostać bez wpływu na postawę rzeszowskiego wicelidera w dalszej fazie rywalizacji.

- Rzeczywiście, tak może być, że w dwóch pierwszych spotkaniach po tak długiej przerwie w naszej grze może brakować takiego meczowego rytmu. Ważny będzie także aspekt psychologiczny, powrót do najwyższej koncentracji - dodaje szkoleniowiec resoviaków. - Nie planowaliśmy żadnych meczów towarzyskich, ale mamy w kadrze tylu zawodników, że z powodzeniem możemy przeprowadzać wewnętrzne gry. Podczas treningów staramy się pracować nad polepszeniem naszej dyspozycji i formy. Przede wszystkim poświęcamy dużo uwagi grze w bloku i obronie, ale także taktycznym rozwiązaniom, już nawet pod kątem fazy play-off.

- W najbliższych spotkaniach postaramy się zdobyć tyle punktów, ile będzie potrzeba, aby być spokojnym, by poświęcić jeszcze trochę czasu na jak najlepsze przygotowanie się do rundy play-off - zakończył Travica.