- To nieprawda, że miasto o konieczności likwidacji dworca dla busów dowiedziało się w piątek. Urzędnicy zastępczego placu szukali już w 2006 roku - twierdzi były pracownik Miejskiej Administracji Targowisk i Parkingów. Miasto nie komentuje tych doniesień.
O niewesołej sytuacji przewoźników, którzy korzystają z dworca dla busów przy klasztorze oo. Bernardynów w Rzeszowie pisaliśmy w środę. Ponieważ we wrześniu miastu kończy się umowa o dzierżawę tego placu, przystanki trzeba będzie przenieść. Na razie nie wiadomo jednak dokąd.
Pracownicy rzeszowskiego urzędu miasta nie mają na to na razie pomysłu.
Twierdzą, że zostali zaskoczeni przez zakonników, którzy umowę dzierżawy wypowiedzieli im w miniony piątek. Całkowicie innego zdania jest natomiast pan Piotr z Rzeszowa, były pracownik Miejskiej Administracji Targowisk i Parkingów.
- Tłumaczenie urzędników nie ma niczego wspólnego z prawdą. Kiedy w 2006 roku odchodziłem z pracy w MATiP rozważano nowe lokalizacje. Pomysłów było kilka. Najpoważniejsze - to parking na ul. Pułaskiego obok basenu ROSiR i plac na ul. Szopena obok III LO.
- Nie wiem zatem skąd to nagłe zaskoczenie - mówi pan Piotr.
W środę ponownie zapytaliśmy w urzędzie miasta o dalsze losy dworca. Okazuje się, że problem raczej uda się rozwiązać.
- Jesteśmy po rozmowie z ojcem Rafałem Klimasem, który obiecał nam, że na czas przebudowy placu busy będą mogły na nim zostać. Oczywiście w razie konieczności przystanek będzie przesuwany, ale nie trzeba będzie go likwidować - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"