Czaja: Będę miał cztery nowe silniki na ten sezon

Jeżeli będzie pogoda, to trener rzeszowskiej drużyny Janusz Ślączka planuje wyjazd na tor już 10 marca. Gdy zadzwoni i powie: "Artur, zaczynamy jazdy", to jego najlepszy junior będzie gotowy?
Oczywiście. Motory, czyli ramy, mamy już poskładane, teraz czekamy już tylko na obszycia. No i możemy jeździć...

A co z silnikami?
Silniki muszę jeszcze kupić. Będę miał cztery nowe.

Zawodnicy krajowi PGE Stali byli tydzień na obozie w Zakopanem. Co robił w tym czasie Czaja?
Przygotowywałem się do sezonu indywidualnie - ze swoim trenerem w Wałczu. Pracujemy z sobą przez całą zimę, współpracujemy już sześć lat, jestem zadowolony. Po co zmieniać system, który się sprawdz? Obecnie nadal trenuję dwa razy dziennie w terenie, na siłowni i basenie w Częstochowie.

Sezon ligowy rozpocznie się dopiero za kilka tygodni, a niektórzy eksperci i kibice innych zespołów już widzą naszą drużynę na szarym końcu ekstraklasy. Jak skomentujesz te "rewelacje"?
W ogóle nie myślę o tym, co będzie w sezonie, koncentruję się na tym, aby jak najlepiej przygotować się kondycyjnie i sprzętowo do rozgrywek. Wracając do pytania, to myślę, że nasza drużyna nie jest taka zła i mam nadzieję, że gdzieś na spodzie na pewno nie będziemy.

Jakieś plany i ambicje chodzą już po głowie?
Na razie jeszcze nie, chcę zwyczajnie jak najlepiej się przygotować i jeździć, a wyniki przyjdą same w sezonie.
Kadry seniorów i juniorów były na zgrupowaniach, robią sobie zdjęcia. Przyznam, że byłem trochę zaskoczony, że w tej drugiej nie ma Artura Czai. A co na to sam zainteresowany?
Trochę mi żal i szkoda, że mnie tam nie ma, ale muszę popracować nad przygotowaniem i może w sezonie dostanę powołanie na jakieś zawody.

W Rzeszowie zawsze jeździłeś dobrze i skutecznie. Życzę ci, aby tak samo było także w tym roku..
Dzięki, taką właśnie mam nadzieję.

Mechanicy i zawodnicy zastanawiają się nad tym, co będzie z tymi nowymi tłumikami...
My tak samo się głowimy, jak to będzie. Zobaczymy. Na początku marca pojadę do Krsko lub do Chorwacji i będziemy testować, wybierzemy to, co najlepsze. Mamy także zaplanowane na 20 marca zawody w Anglii. Mam nadzieję, że wypalą i będę mógł się tam wykazać.