Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Część fundamentów klasztoru Franciszkanów w Przemyślu wisi w powietrzu

Norbert Ziętal
Najwięcej długich i szerokich pęknięć pojawiło się na południowej ścianie klasztoru - pokazuje o. Paweł Solecki, gwardian klasztoru Franciszkanów.
Najwięcej długich i szerokich pęknięć pojawiło się na południowej ścianie klasztoru - pokazuje o. Paweł Solecki, gwardian klasztoru Franciszkanów. Norbert Ziętal
- Rysy, które kilkanaście dni temu pojawiły się na ścianach budynku, nie powiększają się. Na razie nie ma potrzeby ewakuacji klasztoru - mówi o. Paweł Solecki, gwardian klasztoru Franciszkanów w Przemyślu.

Spękana jest cała ściana budynku klasztornego od strony ul. Śnigurskiego w Przemyślu. Sporych rozmiarów rysy pojawiły się kilkanaście dni temu także wewnątrz budynku. W piwnicy wyraźnie widać, jak część murów się oddzieliła. Pod fundamentami jest spory ubytek ziemi, o powierzchni kilku metrów kwadratowych.

Prawdopodobnie to efekt wody, która spływa tutaj z sąsiednich wzgórz. Franciszkanie tymczasowo podparli fundament drewnianymi stemplami.

Na murach założone zostały specjalne szkła, dzięki nim można zbadać ewentualny postęp awarii. Na razie mówi się o awarii budowlanej, ale wiadomo, że budynek zagrożony jest katastrofą budowlaną. W klasztorze mieszka siedmiu zakonników. Znajduje się tutaj kancelaria parafialna.

Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał zgodę na prace odkrywkowe. Chodzi o sprawdzenie, co jest przyczyną pękania murów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24