Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człowiek i jego świat

ANTONI ADAMSKI
Cyprian Biełaniec, "Piekło"- nagroda marszałka woj. podkarpackiego.
Cyprian Biełaniec, "Piekło"- nagroda marszałka woj. podkarpackiego. Michał W.Matusz
63 artystów przysłało do oceny 144 prace. Na wystawę zakwalifikowano nieco więcej niż połowę z nich, autorstwa 40 twórców. Czym ta ekspozycja różni się od poprzednich?

Tomasz Rut, dyrektor Domu Sztuki ocenia, że w wyniku ostrej, lecz zarazem starannej selekcji powstała wystawa "konsekwentna, oszczędna, inspirowana nowymi rozwiązaniami i dająca nadzieje na przyszłość". Jako recenzent postulowałem taką selekcję od lat wielu. Po raz pierwszy jako juror mogłem w niej uczestniczyć. Żałuję, że nie obradowali zaproszeni: prof. Jerzy Madeyski i dr Magdalena Rabizo - Birek. Rzeszowski konkurs mógłby zyskać na znaczeniu i poziomie, gdyby stał się jedynym w naszym regionie kosztem rezygnacji z dwóch lokalnych, którymi sami ich organizatorzy są znudzeni.
Tematem przemyskich Artefaktów był w tym roku wizerunek człowieka. Tak się złożyło, iż był to także motyw przewodni rzeszowskiego konkursu. Artyści przekornie przedstawiają ludzką twarz i postać: jest anonimowa, pozbawiona indywidualnych rysów, jak w cyklu "Moja ikona" Stanisława Jachyma, pełna dramatyzmu, jak na płótnie Łukasza W. Dublańskiego, karykaturalna, niemal błazeńska, jak na nominowanych do nagrody pastelach Katarzyny Czuchnowskiej. Nawet w dwóch "Autoportretach" Piotra Rędziniaka twarz artysty odgrywa role marginalną. Zwielokrotniona postać ludzka w kompozycji Marka Banata "Eksperyment z szeptem, to zbiorowy portret anonimowego społeczeństwa. Andrzej Rułka swą "Postać z Egona Schilego" przekształcił w malowaną dynamicznie, abstrakcyjną kompozycję barwną. Rzeźba Marcina Ruta "Pewien stan" to z kolei pełne ekspresji studium ruchu.
Wizerunek człowieka, to także przedstawienie jego świata. I bynajmniej nie są to cukierkowe widoczki. Łukasz M. Cywicki wizerunek natury przeobraża w abstrakcyjną strukturę. Podobny w charakterze jest cykl "Sanockie noce" Antoniego Nikla. "Piekło" i "Niebo" Cypriana Biełańca, to rozważania na temat (nie)realności widzialnego (wyobrażonego?) świata: namalowane jak dekoracja teatralna niebo i metaforyczne piekło ujęte są w iluzjonistycznie potraktowane ramy. Nowe ujęcia: martwej natury Jadwigi Szmyd - Sikory, Kingi Cebuli, ptaków Renaty Szyszak i Piotra Rędziniaka, subtelnych abstrakcji Barbary Lis, Agnieszki Włodarczyk, Lucyny Wójtowicz świadczą o różnorodności ekspozycji pokonkursowej.
Tak błyskotliwego debiutu, jak Sylwii Tulik w Galerii Małej nie pamiętam od dawna. Są to płótna malowane z pasją; utrzymane w intensywnych kolorach, narzucające widzowi nowy, oryginalny obraz rzeczywistości. Tu także mamy propozycję nowego spojrzenia na człowieka. Twórczość Tulik jest również dialogiem z dawną sztuką, do której świadomie nawiązuje. Nie jest to jednak konwencjonalny hołd jaki artysta składa artyście. Tulik odwołuje się także do sztuki innych regionów kulturowych, poddając w wątpliwość nasze przyzwyczajenia estetyczne. Dużo można zobaczyć na tej niewielkiej wystawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24