W meczu pierwszej rundy pucharowych rozgrywek widzowie obejrzeli aż 72 bramki. Obie drużyny, rywalizujące w grupie B I ligi, postawiły zdecydowanie na atak, nie przywiązując wagi do gry obronnej. Goście po raz pierwszy objęli prowadzenie (4:3) w 4. minucie po trafieniu Damiana Misiewicza, który w poprzednim sezonie bronił barw Czuwaju. Od 10. min, po rzucie Mateusza Kroczka, przemyślanie zniwelowali stratę i znów wygrywali (8:7). Jak się potem okazało, tarnowianie już nie zdołali im dorównać. Stałą przewagę posiadali gospodarze, którzy w 28. min odskoczyli na 6 goli (19:13), chociaż SPR w 23. min znacznie się zbliżył (15:13).
W drugiej odsłonie trener tarnowian wpuścił na boisko rezerwowych zawodników i przewaga Czuwaju stale rosła. W 45. min po trafieniu Macieja Kubisztala, który swoje pierwsze kroki w piłce ręcznej stawiał w Tarnowie, było 31:24. Największą przewagę (41:26) nasi uzyskali w 57. min po akcji Pawła Puszkarskiego.
Czuwaj Przemyśl - SPR Tarnów 42:30 (20:16)
Czuwaj: Orłowski, Szczepaniec - Makowiejew 6, Puszkarski 6 (1 karny), Dejnaka 1, Stołowski 2, Kulka 7, Kroczek 12 (4 k.), Kubisztal 8, Kubik, Żak, Piechnik. Trener Przemysław Korobczak.
Tarnów: Barnaś, Sądowicz - M. Niemiec 1, Dutka 3, Misiewicz 6, Szatko 8, Jewuła 2, Grzesik 5 (3 k.), Karwowski 1, Kowalik 1, Bielamowicz 3, Nowak, Sanek, Gabiga, B. Niemiec. Tr. Bartłomiej Jarosz.
Sędziowali Wojciech Bosak i Mirosław Hagdej (Sandomierz). Widzów 250.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"