Temat schronów wymusza wojna na Ukrainie. Co prawda trudno zakładać dziś, że Polsce zagraża jakieś niebezpieczeństwo, to nie można go jednak wykluczyć w przyszłości. Dlatego Nowiny postanowiły dowiedzieć się, jak wygląda sytuacja z budowlami ochronnymi, które są podstawowym elementem obrony ludności przed bronią masowego rażenia oraz konwencjonalnymi środkami rażenia.
Zespół Prasowy Wojewody informuje o 367 budowlach ochronnych na terenie województwa, w tej liczbie znajdują się 184 schrony o pojemności 20 428 osób oraz 183 ukryć o pojemności 19 667 osób. Budowle ochronne są zlokalizowane w budynkach o różnym przeznaczeniu: instytucjonalnym, mieszkalnym, produkcyjnym, oświatowym itp. Przy czym schron jest to budowla konstrukcji zamkniętej, hermetycznej, zapewniającej ochronę przed czynnikami rażenia, natomiast ukrycie jest budowlą niehermetyczną i wyposażoną w najprostsze instalacje.
Dokumentem regulującym zasady przygotowania i wykorzystania na potrzeby ochrony ludności infrastruktury budownictwa ochronnego są Wytyczne Szefa Obrony Cywilnej Kraju z 2018 r. w sprawie zasad postępowania z zasobami budownictwa ochronnego.
– Zgodnie z tym dokumentem, szczegółowe ewidencje budowli ochronnych i ukryć do doraźnego przygotowania są prowadzone przez właściwych terenowo szefów obrony cywilnej gmin – prezydentów miast, burmistrzów, wójtów gmin. W szczególności przepis §27 wyżej wymienionych wytycznych precyzuje, że przedmiotowe zestawienia powinny być dostępne na stronach internetowych urzędów gmin (miast) – podają służby wojewody.
Maciej Chłodnicki z Kancelarii Prezydenta Miasta Rzeszowa mówi, że miasto nie prowadzi ewidencji schronów, bo jako takie ich nie ma.
– Natomiast wiele miejsc można wykorzystać jako schrony w budynkach i blokach, które należą do spółdzielni i MZBM. Można też wykorzystać parkingi podziemne znajdujące się na terenie miasta. Przygotowujemy te pomieszczenia, czyścimy i malujemy, robimy wszystko, by były dostępne w razie potrzeby – wyjaśnia Maciej Chłodnicki.
Na pytanie, czy funkcje ochronne mogą pełnić piwnice pod rzeszowskim Rynkiem, Maciej Chłodnicki odpowiada jedynie, że w czasie wojny ludzi umieszcza się w takich miejscach, które zapewnią im bezpieczeństwo. Urzędnik Ratusza mówi też, że w życie nie weszła żadna ustawa i rozporządzenie obligujące miasta do budowy schronów.
– Według mojej wiedzy wytyczne szefa Obrony Cywilnej Kraju z 2018 w sprawie zasad postępowania z zasobami budownictwa ochronnego nigdy nie przerodziły się w konkretne rozporządzenie - dodaje Maciej Chłodnicki.
Dziesięć lat temu obrona cywilna robiła inwentaryzację schronów w całym kraju. Wtedy okazało się, że w Rzeszowie jest tylko 146 schronów, które pomieszczą 16,5 tys. osób. Jaki jest ich stan dzisiaj, trudno powiedzieć.
Okazuje się, że deweloperzy nie mają obowiązku budowania schronów w swoich nowych obiektach.
– Starając się o pozwolenia na budowę, nikt od nas tego nie wymaga – słyszymy w jednym z rzeszowskich biur deweloperskich.
Dawniej ten obowiązek był i państwo refundowało budowę schronów.
- Dziś nie ma żadnych przepisów, nawet wytycznych do tego, jak zamieniać podziemne pomieszczenia, np. garaże, na schrony. Takie miejsca na pewno wymagają zainstalowania filtrów gwarantujących wymianę powietrza, drzwi powietrznoszczelnych itp. – mówi pracownik biura.
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"