W tym tygodniu w pobliżu dawnego przejścia granicznego w Barwinku funkcjonariusze Służby Celnej zatrzymali do kontroli forda transita. Kierował nim obywatel Słowacji.
- W pojeździe wśród złomu metali kolorowych znajdowało się 936 kg zużytych akumulatorów - mówi Edyta Chabowska z Izby Celnej w Przemyślu. - Są one traktowane jako odpad niebezpieczny dla środowiska. Na przewóz tego rodzaju towaru konieczne jest stosowne zezwolenie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska.
- Ładunek zabezpieczono. Jego utylizacją zajmie się specjalistyczna firma - dodaje Chabowska.
W toku prowadzonych czynności celnicy ustalili, że w okresie od 2009 r. do chwili obecnej ze Słowacji do Polski mogło trafić nawet 25 ton podobnych odpadów. Czy składowano je na Podkarpaciu?
Odpowiedź na to pytanie powinno przynieść śledztwo wszczęte przez Prokuraturę Rejonową w Krośnie.
Obywatelowi Słowacji grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, a także wysoka kara pieniężna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?