Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy przewalutować już kredyt hipoteczny we frankach

Józef Lonczak [email protected] 17 867-22-57
Fot. Wojtek Zatwarnicki
Fot. Wojtek Zatwarnicki
Frank szwajcarski rośnie w siłę. To sprawia, że osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich, znowu przeżywają ciężkie dni. Niektórzy pytają, czy już czas na przewalutowanie kredytu.

Tymczasem doradcy finansowi przestrzegają dłużników przed pochopnymi decyzjami. Jeśli taka decyzja zostanie podjęta pod wpływem chwili, to może być ona dosyć kosztowna.

We frankach kredyty były tańsze Zalecana rozwaga przy podejmowaniu decyzji o ewentualnym przewalutowaniu wynika też z faktu, że kredyty hipoteczne są zaciągane z reguły na większe kwoty i dłuższe okresy (20-30 lat).

Przypomnijmy, skąd się wziął problem. Otóż zadłużanie się we frankach szwajcarskich (CHF) w Polsce stało się tak popularne, gdyż to się po prostu opłacało. Oprocentowanie długu we frankach było nawet znacząco niższe niż kredytów złotówkowych o tej samej wartości. Przekładało się to na realne oszczędności w postaci niższej raty płaconej każdego miesiąca przez dłużnika z kredytem w CHF.

Ryzyko walutowe zawsze istniało Z czasem te korzystne relacje zaczęły się odwracać wraz ze zmianą kursów walutowych. Wysokość rat jest bowiem zależna od kursu złotówki do franka. Do 2008 r. te relacje były korzystne dla kredytów we frankach. Potem, gdy osłabiła się złotówka, relacje szybko się pogorszyły.

W miniony czwartek średni kurs franka w NBP oscylował wokół 3,22 zł zbliżając się do kolejnego rekordu. Nic dziwnego, że wśród tysięcy osób spłacających kredyty we frankach spowodowało znowu zaniepokojenie. Niektórzy zaczęli znowu się zastanawiać, czy przewalutować już swój dług czy nie?

Frank już po 3,27 - 3,29 zł

- Klienci muszą teraz borykać się ze wzrostem raty i całości zadłużenia. Niemal 100 proc. kredytów we franku brane było przy niższych notowaniach tej waluty. W efekcie w wielu przypadkach wysokość frankowego kredytu po przeliczeniu po obecnym kursie znacznie przekracza wartość nieruchomości, którą kupili za ten kredyt – wyjaśnia Halina Kochalska, analityk Open Finance.

Warto dodać, że teraz kurs szwajcarskiej waluty (w poniedziałek 30 maja 2011 r. 3,27-3,29 zł) zachęca do zadłużania się w we frankach. Natomiast osoby, które to zrobiły wcześniej, zastanawiają się nad słusznością swej decyzji, a nawet ewentualnym jej odwróceniem.

Rata kredytu w CHF wciąż korzystniejsza Zanim podejmiemy decyzję o ewentualnym przewalutowaniu swojego długu, warto przyjrzeć, czy to się opłaca?

Jak wynika z obliczeń Open Finance, osoba, która pożyczyła 300 tys. zł w szwajcarskiej walucie w grudniu 2007 r. przy kursie 2,17 zł, miała wówczas ratę w wysokości ok. 1430 zł (marża 1,2 proc. stawka LIBOR – 2,8 proc.). Dziś, przy kursie 3,2 zł miesięcznie, kredyt kosztuje ją ok. 1600 zł (marża 1,2 proc., stawka LIBOR 0,2 proc.).

- Zatem taka osoba nie powinna się z tego powodu szczególnie użalać, bo spłacający taki sam kredyt w złotych musi co miesiąc oddać więcej. W zależności od marży jest to od 1650 do ponad 1700 zł – wylicza Kochalska.

Z tych wyliczeń wynika, że decyzja o przewalutowaniu w obecnej sytuacji byłaby przedwczesna.

Kredyt w CHF przekracza wartość mieszkania Na tym jednak kłopoty osób zadłużonych we frankach się nie kończą, gdy wziąć po uwagę całą kwotę pozostałą do spłaty.

- Mimo niemal 3,5 roku kredytowego stażu przykładowy klient pożyczający w grudniu 2007 r. 300 tys. zł dziś ma do oddania o 100 tys. zł więcej. Taki jest efekt przeliczenia kapitału kredytu pozostałego do oddania we frankach po obecnym kursie. O sprzedaniu mieszkania kupionego w całości za taki kredyt nie ma więc mowy, chyba że kredytobiorca dostanie za nie o 100 tys. zł więcej albo wyciągnie dodatkowe 100 tys. zł z kieszeni, aby spłacić bank - tłumaczy analityk Open Finance.

Porada eksperta: Jak korzystać z możliwości kredytowych Wiele osób zastanawia się też, jak zaciągnąć kredyt hipoteczny, który w większości przypadków umożliwia kupno własnego mieszkania.

Dr Krzysztof Kaszuba, rektor Wyższej Szkoły Zarządzania w Rzeszowie: - Przy zaciąganiu kredytu hipotecznego obowiązuje kilka prostych zasad:

 - Po pierwsze, pożyczam pieniądze w kwocie realnej do spłacenia.

 - Po drugie, jeśli potrzebuję przeciętnego mieszkania, to nie kupuję w kredycie dużego apartamentu, licząc, że kiedyś będę więcej zarabiać. Lepiej kupić nieduży lokal, a jak będę dobrze zarabiać, to zamienię to mieszkanie na większe.

 - Po trzecie, pożyczam pieniądze w walucie, w której zarabiam.

 Opinia eksperta: O ile wzrosło zadłużenie
Halina Kochalska, analityk Open Finance:
- Sprawdziliśmy, o ile wzrosło zadłużenie osób, które brały kredyty we frankach tylko w latach 2007-2009. Wyniki są przerażające. Gdy ówcześni amatorzy szwajcarskiej waluty pożyczyli 68 mld zł, to po przeliczeniu długu po piątkowym kursie (3,26 zł) mają do oddania około 100 mld zł. Grupę osób winną więcej niż pożyczyła można szacować łącznie na około 300 tys. Gdyby dziś chcieli sprzedać swoje nieruchomości i spłacić kredyt, musieliby oddać od około 10 do niemal 60 proc. więcej niż kilka lat temu wypłacił im bank.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24