Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy radny powiatu przemyskiego Józef Piotrowski może uczestniczyć w sesji

Norbert Ziętal
Przed sesją Rady Powiatu Przemyskiego ktoś rozpuścił pogłoski o odwołaniu starosty Jana Pączka (nz. pierwszy z lewej) i zarządu. Jednym z podawanych powodów miało być tolerowanie w składzie rady radnego z wyrokiem. Chodziło o Józefa Piotrowskiego (nz. pierwszy z prawej). Ostatecznie nie doszło do próby odwołania starosta, a radny Piotrowski oświadczył, że nie jest karany.
Przed sesją Rady Powiatu Przemyskiego ktoś rozpuścił pogłoski o odwołaniu starosty Jana Pączka (nz. pierwszy z lewej) i zarządu. Jednym z podawanych powodów miało być tolerowanie w składzie rady radnego z wyrokiem. Chodziło o Józefa Piotrowskiego (nz. pierwszy z prawej). Ostatecznie nie doszło do próby odwołania starosta, a radny Piotrowski oświadczył, że nie jest karany. Norbert Ziętal
Czy Józef Piotrowski może być radnym, skoro został ukarany w aferze korupcyjnej? - dopytuje się radny Jan Raba. Powołuje się na informacje z Nowin.

Karę nałożył zwiażek piłkarski

30 marca na portalu nowiny24 napisaliśmy o nałożeniu przez Wydział Dyscyplinarny Okręgowego Związku Piłki Nożnej kary na kluby i działaczy zamieszczanych w piłkarską aferę korupcyjną. Wśród ukaranych znalazł się również Józef Piotrowski, prezes Leśnika Bircza.

Jarosławski OZPN nałożył na niego 3-letni zakaz działalności sportowej. Klub został ukarany odjęciem sześciu punktów w ligowej tabeli. Kary na Piotrowskiego i innych działaczy jarosławski OZPN wymierzył na podstawie orzeczenia sądowego w sprawie korupcyjnej sędziego piłkarskiego Grzegorza S. Sędzia miał otrzymywać "prezenty" i sponsorowane kolacje od działaczy sportowych.

- Chciałem się dowiedzieć, czy pan radny Piotrowski jest karany. Bo jeżeli tak, to kasowałoby to jego mandat, a wówczas głosowania z jego udziałem byłyby nieważne. Są to brzydkie sprawy, członek radny zamieszany w korupcję - twierdzi radny Jan Raba. Swoje pytanie skierował do przewodniczącego rady.

Nie figuruje w Krajowym Rejestrze Skazanych

- Tak, dotarły do mnie sygnały w tej sprawie. Wysłałem zapytanie do Krajowego Rejestru Skazanych i otrzymałem odpowiedź z datą 27 kwietnia, że pan Piotrowski nie figuruje na tej liście - twierdzi Antoni Blecharczyk, przewodniczący Rady Powiatu Przemyskiego.

Tuż przed sesją ktoś rozpuścił pogłoski, że na tym posiedzeniu mają zostać odwołani starosta oraz pozostali członkowie zarządu powiatu. Informację, jako pewnik, podał jeden z regionalnych dzienników. Jednym z powodów odwołania starosty, miało być tolerowanie radnego z wyrokiem. Pomimo, że nie padło nazwisko radnego, to wiadomo było, że chodzi o Piotrowskiego.

Jednak żadnej burzy personalnej nie było. Za udzieleniem staroście absolutorium, z wykonania budżetu w poprzednim roku, głosowali wszyscy radni. Za wyjątkiem Jana Raby, który wstrzymał się.

Nie padły wnioski o odwołanie starosty albo któregokolwiek członka zarządu powiatu. Ponadto pod adresem starosty nie padły żadne uwagi związane z ubiegłorocznym budżetem.

Radny Piotrowski: nie jestem karany

Na koniec sesji, w części przeznaczonej na interpelacje i zapytania głos zabrał Józef Piotrowski.

- Nie jestem karany sądownie, nie byłem w tej sprawie w sądzie, nie mam wyroku sądowego. Zostałem ukarany przez OZPN. Nie toczy się przeciwko mnie żadne postępowanie - twierdzi Piotrowski.

Nałożona przez związek piłkarski kara, jest sprawą wewnętrzną PZPN, nie powoduje utraty mandatu radnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24