Czym uczelnie przyciągają studentów

Nowe centra UR: innowacji transferu wiedzy techniczno-przyrodniczej, mikroeletroniki i nanotechnologii oraz modelowania komputerowego przyciągają wzrok. Aula na 256 miejsc przypomina jajo wiszące nad holem. Architekt i konstruktorzy tak ukryli wszystkie mocowania, by patrzący z boku mieli wrażenie, że aula jest zawieszona w przestrzeni.

Oglądamy wewnętrzne ogrody z bambusami i kaktusami, przeszklone windy, plac eventowy. Na 23 tys. mkw. jest 7 auli na 100 - 250 miejsc siedzących, 18 o powierzchni ok. 80 mkw., kilkanaście laboratoryjnych. Czy uda się zapełnić je studentami i czy stawiając na kierunki techniczne, uczelnia odchodzi od stricte pedagogicznych?

- Wprawdzie nie zajmuję się sprawami dydaktyki, ale rzeczywiście jest to lekkie przeorientowanie - mówi Jarosław Szlęzak, kanclerz UR. - Oczywiście trudno mówić o masówce w wypadku nauczania nanotechnologii, bo to wiedza specjalistyczna. Natomiast na pewno na bazie sprzętu i aparatury można stworzyć tu kilka innych kierunków, które zwiększą zainteresowanie studiowaniem. Nie liczymy na natychmiastowy cud, że pół Polski się tutaj zleci. Będzie to proces dosyć powolny.

Mikroskop za miliony

Centra, które powstały dzięki pieniądzom unijnym i ministerstwa finansów, studenci zapełnią w semestrze letnim. Na razie trwa wyposażanie w aparaturę za ok. 80 mln zł. Kanclerz Szlęzak mówi, że rodzynkami na torcie jest sprzęt do napylania nanowarstw o wartości ponad 10 mln zł i dwa mikroskopy elektronowe za 7 i 10 mln zł, unikatowe w kraju. To nie koniec inwestycji UR. W zanadrzu są budowy centrum medycznego oraz monitoringu środowiska.

Inwestuje też politechnika. 31 mln pójdzie na sprzęt laboratoryjny, aparaturę badawczą i dostosowanie pomieszczeń umożliwiających ich wykorzystanie.

- Trwa budowa nowego budynku wydziału budownictwa i inżynierii środowiska za ok. 12 mln i budynków zespołów laboratoriów dla wydziału budowy maszyn i lotnictwa za 13 mln - wylicza Aleksander Taradajko, rzecznik PRz.

Kompleks SPA i ogrody

Aby przyciągnąć studentów, inwestują też prywatne uczelnie. WSIiZ rozbudowuje halę sportową w kampusie w Kielnarowej, m.in. o kompleks SPA z sauną i jacuzzi, sprzętem do odnowy biologicznej dla sportowców, którzy maja tu zgrupowania.

- Ćwiczyły u nas np. mistrzynie świata w siatkówce z Rosji - mówi Urszula Pasieczna, rzecznik WSIiZ.

Sale sportowe do ćwiczeń sztuk walki, podziemny i naziemny parking dla studentów - to znajdzie się na 3,2 mkw. w nowej części budynku Collegium Securitatis WSPiA, gdzie mieści się nowoczesne laboratorium kryminalistyczne. Rozbudowa rozpocznie się po wakacjach. Wartość inwestycji to prawie 14 mln zł. W lipcu uczelnia oddała do dyspozycji studentów ogród wypoczynkowy z ponad 7,5 tys. roślin, mokrym głazem i miejscem na plenerową salę seminaryjną.