Dziki ostatnio się uaktywniły i harcują po Rzeszowie.
- Prosimy o interwencję, bo na Staromieściu boimy się o bezpieczeństwo naszych dzieci. Jak dziki zryły plac zabaw, to teraz przyjeżdżam z Baranówki i wychodzę z wnukami przed blok, aby nie doszło do nieszczęścia. Czy nie można tych dzików wypłoszyć lub wystrzelać - pyta pan Bogdan z Rzeszowa.
- Na osiedlu Staromieście mamy naprawdę wielki problem z dzikami. Nikt nie reaguje na nasze zgłoszenia. Tymczasem dziki nie boją się ludzi i podchodzą pod same drzwi i okna bloków. Wysyłam zdjęcia, jak zdewastowały plac, na którym bawią się dzieci. Teraz strach wyjść na spacer. Może pomoże coś nagłośnienie tej sprawy - napisała do nas pani Agnieszka.
Z zarzutem braku reakcji ze strony władz miasta nie zgadza się Maciej Chłodnicki z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
- Podejmujemy odpowiednie działania w przypadku zagrożeń. Kilka dni temu do naszego miasta wtargnęło z okolic Słociny stado dzików liczące 17 sztuk. Ukryły się w zaroślach okolicy Wisłoka przy boiskach treningowych klubu sportowego Stal. Jednak interwencje funkcjonariuszy Straży Miejskiej, Straży Pożarnej, a także policji spowodowały, że dziki wyszły z miasta wzdłuż rzeki w kierunku Trzebowniska. Jest nadzieja, że nie wrócą - mówi Chłodnicki.
- Na razie nie dotarły do nas sygnały o aktywności dzików na osiedlu Staromieście, choć wcześniej się to zdarzało. Jednak tam szybkie i radykalne rozwiązanie problemu poprzez odstrzał, na razie nie wchodzi w grę ze względu na pobliskie budynki mieszkalne i przepisy prawa. Natomiast władze Rzeszowa mają podpisaną umowę na wykonywanie usług weterynaryjnych na terenie miasta w 2022 r. w przypadku zdarzeń stanowiących zagrożenie z udziałem dzikich zwierząt. Tego rodzaju usługi obejmują m.in. poskramianie, leczenie chorych lub rannych zwierząt, a także chwytanie oraz ewentualne usypianie zwierząt i transport do obszarów naturalnego bytowania. Celem są takie rozwiązywanie problemu, aby nie zagrażały one ludziom i były bezpieczne dla zwierząt i nie narażały je na niepotrzebne cierpienia - tłumaczy Chłodnicki.
Gdzie mieszkańcy Rzeszowa mają zgłaszać interwencje dotyczące dzikich zwierząt?
Jak poinformował nas Bartosz Gubernat z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa, interwencje wobec dzikich zwierząt na terenie miasta są podejmowane przez lekarza weterynarii, na wezwanie pracowników Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta Rzeszowa oraz Straży Miejskiej, po zgłoszeniu problemu na interwencyjny nr telefonu.
Ponadto miasto jest w stałym kontakcie z Polskim Związkiem Łowieckim Zarząd Okręgowy w Rzeszowie. Chodzi o sytuacje kryzysowe, kiedy dzikie zwierzęta podchodzą pod domy, szukając pożywienia i mieszkańcy czują zagrożenie. Dlatego na wniosek mieszkańców w lipcu tego roku wydano decyzję na odstrzał redukcyjny 40 sztuk dzików w granicach administracyjnych Rzeszowa w terminie do 31.03.2023 roku.
Przedstawiciele zarówno władz miasta Rzeszowa jak i Polskiego Związku Łowieckiego nie poinformowali, ile do tej pory z wyznaczonej puli udało się zastrzelić dzików.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice