Co prawda, od lutego piłkarz trenuje w Mielcu, ale z rzeszowskim klubem kontraktu jeszcze nie rozwiązał. Powód? Ten, co prawie zawsze.
- Kontraktu nie rozwiązałem, bo czekam na zaległe zarobki. Wydawało mi się, że dogadałem się z działaczami, ale ciągle czekam na konkrety. Jeśli się już dodzwonię do kogoś, to słyszę tę samą piosenkę "jutro, jutro". Liczę, że w końcu klub się ze mną rozliczy. Czekają też na to w Mielcu - mówi zawodnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?