Zamiast tego spotkali się w czwartek z pracodawcami, żądając podwyżek płac.
Ok. 250 osób zatrudnionych przez wrocławską agencję Work Service w fabryce opon nie chce dłużej zarabiać po 800-900 zł na miesiąc.
- To śmieszne pieniądze. Wykonujemy tę samą robotę co etatowi pracownicy Firmy Oponiarskiej, a mamy niższe stawki - mówi Tomasz Foltak, konfekcjoner opon i przewodniczący związku zawodowego.
Zatrudnieni przez agencję domagają się 1200 zł dla pracujących w systemie trzyzmianowym i 1350 zł dla pracujących w systemie czterobrygadowym. Prowadzone od kilku miesięcy negocjacje z władzami agencji były bezskuteczne. Pracownicy postanowili zaprotestować. W środę cała druga zmiana wzięła urlop. Pracownicy kolejnych zmian zrobili podobnie.
W czwartek. o godz. 11 większość załogi Work Service zebrała się pod biurowcem, żeby rozmawiać z szefami agencji. Spotkanie przeniesiono do pobliskiego domu kultury.
Po kilkugodzinnych pertraktacjach osiągnięto kompromis.
- Przez najbliższe dwa tygodnie mamy dostawać o 50 gr za godzinę więcej - mówi Foltak. - To nas nie urządza. Obiecano nam, że po dwóch tygodniach zaproponują nam większe podwyżki. Jeśli tego nie zrobią, znów będziemy protestować. Z przedstawicielami Work Service, mimo kilkukrotnych prób, nie udało nam się wczoraj skontaktować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać