Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Developres SkyRes Rzeszów przegrał siatkarską bitwę z Budowlanymi Łódź 2:3. To pierwsza porażka rzeszowianek w tym sezonie na Podpromiu

Marek Bluj
Marek Bluj
Na Podpromiu drużyny Develepresu i Budowlanych stoczyły twardy bój
Na Podpromiu drużyny Develepresu i Budowlanych stoczyły twardy bój Krzysztof Kapica
Ogromnych emocji dostarczył zaległy mecz 13. kolejki Tauron Ligi pomiędzy Developresem SkyRes Rzeszów i Grot Budowlanymi Łódź. Wygrały niespodziewanie łodzianki 3:2. Najlepszą zawodniczką meczu była Veronica Jones - Perry, która zdobyła 34 punkty.

Siatkarki Developresu spodziewały się ciężkiej przeprawy z mającym wysokie aspiracje i kwalifikacje młodym zespołem z Łodzi, ale nie brały pod uwagę porażki. Musiały jednak przełknąć jej gorycz. - Jestęśmy rozczarowane - nie ukrywała Marta Krajewska, rozgrywająca gospodyń.

Pierwszy set dla łodzianek, które zaprezentowały swoje najważniejsze atuty, czyli mocną zagrywkę i skuteczną ofensywę. Ponieważ dołożyły do tego także dobry blok, przyjęcie i udane akcje w obronie, posiadały inicjatywę. Na boisku rej wodziła Veronica Jones – Perry, która zdobyła w inauguracyjnej odsłonie aż 11 punktów. Gospodynie nie znajdowały recepty na jej powstrzymanie. Developres, który nie mógł znaleźć swojego rytmu, starał się wprawdzie ambitnie gonić rywalki, odrabiał straty, ale także popełniał błędy, dzięki czemu bojowo nastawione rywalki prowadziły dwoma - trzema punktami. Po bloku Moniki Fedusio na Annie Stencel ekipa z Łodzi przeważała 17:14 i już do końca tej partii miała pełną kontrolę przebiegiem gry.

Rzeszowianki obiecująco rozpoczęły drugą odsłonę, ale kończyły ją w mocno minorowych nastrojach, bo wkrótce znów inicjatywę przy pomocy znanych już z pierwszej partii sił i środków przejęły Budowlane, budując coraz większą przewagę (11:9, 13:9, 15:12, 17:12, 21:14). Łódzkie skrzydła ( Jones – Perry sekundowała Zuzanna Górecka) obijały lub omijały blok z Rzeszowa. Developresowi zdobywanie punktów szło jeszcze gorzej niż po grudzie. Dlatego taka dotkliwa porażka. Trener Stephane Antiga robił zmiany, szukał najlepszego ustawienia.
Developres stanął pod ścianą. Musiał zacząć grać, to co potrafi. Zrobił to wreszcie w trzecim secie, choć złamanie oporu grających z determinacją przeciwniczek nie było, zwłaszcza w samej końcówce tej partii, wcale łatwe. Rzeszowianki od początku ruszyły do ataku, w którym świetnymi akcjami spisywała się Kiera Van Ryk, liderka drużyny. Lepiej funkcjonował blok i zagrywka. Grot też nie był już taki twardy. Efekt to wysokie prowadzenie (14:9, 17:12, 20:15, 13:17, 24:18), zwycięstwo i pozostanie w grze.

Po asie oraz drugiej punktowej zagrywce Marty Krajewskiej w czwartej odsłonie było 11:8 dla Developresu, ale wkrótce 12:11 przeważała drużyna Budowlanych. Trwała wyrównana walka. 16:16. Po kolejnych zagrywkach Krajewskiej miejscowe przeważały 21:18. Van Ryk w swoim stylu poprawiła na 22:19. Finisz też dla rzeszowianek zakończony efektownym blokiem. Był to fajna siatkówka.

Tie-breaka lepiej rozpoczęły łodzianki obejmując prowadzenie 5:2. Ponownie świetną skutecznością popisywała się Jones - Perry. Po jej skutecznym zbiciu zespoły zmieniały się stronami przy stanie wysokiej przewadze Budowlanych (8:4). Po atakach Moniki Fedusio na tablicy wyświetlił się wynik 12:6 dla Budowlanych. Łodzianki pewnie stawiały kropkę nad "i". Były dziś lepszą drużyną.

- Mieliśmy problemy z zatrzymaniem skrzydeł zespołu z Łodzi, który pod względem pod względem procentowym ma najlepszy atak w lidze, jest to najlepiej atakująca drużyna w całej lidze. Można mówić o pojedynku atakujących w tym meczu, bo Veronica Jones - Perry i Kiera Van Ryk grały koncert; Veronica trochę lepiej. Łódź miała także niezłe przyjęcie. Na ten moment jesteśmy jeszcze trochę słabsi od Budowlanych - powiedział Bartłomiej Dąbrowski, drugi trener Developresu.

Developres SkyRes Rzeszów – Grot Budowlani Łódź 2:3 (20:25, 16:25, 25:21, 25:21,8:15)

Developres: Kaczmar, Van Ryk 25, Blagojević 11, Stencel 13, Efimienko – Młotkowska 3, Fidon – Lebleu 3, Krzos (Libero) oraz Przybyła (libero), Lazić 9, Rasińska 3, Krajewska 3, Grabka, Polańska. Trener Stephane Antiga.

Grot Budowlani: Nowicka 3, Jones-Perry 34, Lisiak 4, Centka 9, Górecka 13, Fedusio 15, Stenzel (libero) oraz Lewandowska, Damaske 1, Poreda . Trener Błażej Krzyształowicz.

Sędziowali: Michał Gruszczyński i Bartłomiej Baniak (obaj Opole). MVP: Veronika Jones - Perry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24