Dieta, która odmłodzi i wygładzi cerę

Jesienią nasza cera nie zdążyła się jeszcze zregenerować i odpocząć od szkodliwego działania promieni słonecznych, a już narażona jest na wiatr i zimne powietrze. W efekcie nie trudno o liczne podrażnienia, wysuszenie oraz niezdrowy wygląd skóry. To okres szczególnie trudny także dla osób, które zmagają się z różnymi chorobami skórnymi, np. młodzieńczym trądzikiem, alergiami, łuszczycą czy mają rozszerzone naczyńka.

W takich sytuacjach nagminnie zapominamy, że oprócz odpowiednich kosmetyków, leków i zabiegów ogromne znaczenie dla kondycji skóry ma także nasza dieta oraz styl życia. Brak snu, życie w stresie czy niewłaściwe odżywianie wpływają fatalnie na kondycję skóry.

Duże znaczenie dla wyglądu cery ma regularne nawilżanie jej od wewnątrz. Niegazowana woda mineralna poprawia napięcie skóry. Powoduje, że staje się ona gładsza oraz zdrowsza, dzięki czemu lepiej reaguje na stany zapalne i ułatwia ich gojenie.

- Odpowiednia ilość wody wypijana każdego dnia to m.in. 1,5 litra. Taka ilość poprawia ukrwienie i drenaż limfatyczny oraz wspomaga metabolizm, co jest istotne np. w walce z cellulitem. Picie wody może również zapobiegać powstawaniu trądziku - mówi Marietta Wyciechowska, dietetyk z Centrum Naturhouse.

Należy jednocześnie unikać wszystkich produktów, które mogą powodować odwodnienie skóry. Są to przede wszystkim: mocna kawa, herbata oraz alkohol, utrudniający wchłanianie minerałów i witamin.
Pełnowartościowa dieta bogata w białka, beta karoten oraz witaminy pomaga zachować zdrowy wygląd skóry. Witaminy B2 oraz B6 są szczególnie wskazane przy cerze tłustej i skłonnej do powstawania wągrów. Znaleźć je możemy w drożdżach, kiełkach pszenicy, otrębach pszennych, nasionach roślin strączkowych, nabiale, rybach, kapuście czy niełuskanym ryżu.

Natomiast witaminy A, E i C są niezwykle skuteczne w walce z trądzikiem. Do tej pory sądzono, że czekolada i tłuste potrawy mogą nasilać objawy schorzenia. Jak się jednak okazuje główną przyczyną trądziku są związki jodu zawarte w soli.

- Spożywane przez nastolatków słodycze i żywność wysoko przetworzona doprowadzają do braków witaminowych i mineralnych. Aby uzupełniać niedobry należy przede wszystkim włączyć do jadłospisu owoce cytrusowe, jagodowe, warzywa kapustne i zielone, a także gruboziarniste produkty zbożowe, szpinak czy oleje roślinne - podkreśla dietetyk.

Z kolei nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 już od czasów starożytnych znane są z właściwości wzmacniających odporność, pielęgnujących i odmładzających skórę. Biorą one udział w powstawaniu jej niezbędnych elementów - ceramidów wpływających na elastyczność i fosfolipidów odpowiedzialnych za budowę błony komórkowej oraz pełniących funkcję bariery ochronnej. Dieta uboga w nienasycone kwasy tłuszczowe powoduje obniżenie sprężystości oraz poziomu nawilżenia skóry. Przyczynia się tym samym do rogowacenia i suchości naskórka. Dobroczynne kwasy omega znajdziemy w rybach (łosoś, makrela, sardynki, świeży tuńczyk, anchois), jajach, awokado, orzechach, ziarnach i olejach z nich wytłaczanych oraz w oliwie z oliwek.

Osoby z popękanymi naczynkami na twarzy muszą zwracać szczególną uwagę na to, co jedzą. Niektóre dania, zwłaszcza gorące i ostre potrawy mogą wywoływać rumień. Pomocne w pielęgnacji skóry z takimi problemami będą produkty bogate w witaminy C i E, które wzmacniają ścianki naczyń oraz minerały takie jak cynk, selen i miedź, które regenerują naczynka i rozjaśniają "pajączki".

- Jeżeli mamy problem z pękającymi naczynkami pijmy kakao, jedzmy dużo warzyw i owoców, produktów pełnoziarnistych oraz orzechów - zaleca dietetyk z Naturhouse. Odpowiednia dieta, pełna witamin, minerałów, białka oraz zdrowych tłuszczy może również opóźnić utratę elastyczności naszej skóry, zwiększyć jej wytrzymałość i zapewnić dobry wygląd na długie lata.