Oficjalne wyniki głosowania w Przemyślu Państwowa Komisja Wyborcza podała dopiero w poniedziałek w nocy. Były to jedne z ostatnich wyników z Polski.
W Przemyślu Komorowski zdobył 12 037 głosów, 41,18 proc. Drugi w kolejności Jarosław Kaczyński (kandydat PiS) 11 553 głosów, czyli 39,52 proc. Takie wyniki są sporą niespodzianką. Tym bardziej, że podobny wynik głosowania zanotowano jeszcze tylko w Tarnobrzegu. Poza tym, we wszystkich innych podkarpackich powiatach, a także w skali całego województwa, w pierwszej turze wygrał Kaczyński, zdobywając 54,09 proc. głosów, natomiast Komorowski z 26,69 proc. głosów był drugi.
- Przemyślanie dostrzegają, że do miasta napływają rządowe pieniądze na różne inwestycje. Orliki, drogi np. 3 Maja czy most na ul. Topolowej, hala sportowa. To są konkretne, wykonane zadania - ocenia Piotr Tomański, poseł PO z Przemyśla oraz wiceprzewodniczący podkarpackich struktur tej partii.
- Nie wiem, jaka może być przyczyna, że w głosowaniu w Przemyślu pierwsze miejsce zajął pan Komorowski. W wyborach parlamentarnych i europarlamentarnych różnica głosów na korzyść PO była większa. Wyniosła wtedy ok. 10 proc. Teraz minimalna. Jestem przekonany, że w drugiej turze, 4 lipca, w Przemyślu wygra Jarosław Kaczyński - mówi Władysław Bukowski, przemyski radny i członek Zarządu Okręgowego PiS w okręgu krośnieńsko -
przemyskim.
Koordynator wyborczy PiS w okręgu krośnieńsko - przemyskim, Lucyna Podhalicz, wskazuje, że PiS poprawia wynik wyborczy w Przemyślu.
- W uzupełniających wyborach do Senatu w 2008 r., w Przemyślu różnica na korzyść PO wynosiła 16,33 proc. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 r. 9,01 proc. Obecnie tylko 484 głosy, czyli 1,66 proc. Czyli dziesięć razy mniej w porównaniu do roku 2008. Dlatego jest to dobry prognostyk na II turę obecnych wyborów prezydenckich - twierdzi Podhalicz.
Na wiele przyczyn, które mogły się przełożyć na taki wynik głosowania wskazuje socjolog dr Krzysztof Prendecki z Politechniki Rzeszowskiej.
- Ogólnie nie widzę w tym wyniku sensacji, bo obaj kandydaci wywodzą się z tego samego nurtu. Różnią się w niewielkim stopniu. Może zadziałał czarny PR przemyskiego posła Marka Kuchcińskiego, który sądząc po opiniach na forach nie jest w Przemyślu zbyt lubiany. Przemyśl jest mniej religijny niż Rzeszów, jest tutaj więcej inteligencji i mniej napływowej ludności z wiosek. Być może wpływ miało ostatnie wystąpienie abp. Michalika, który podczas procesji Bożego Ciała wskazywał, aby głosować z własnym sumieniem i na uczciwego. Z innej strony, przemówienie o polityce osoby duchownej mogło też być źle odebrane przez wyborców. W pewnym stopniu mogły też zdecydować głosy mniejszości ukraińskiej - mówi Prendecki.
Dodaje, że wynik nie jest przypadkiem. Świadczy o tym wygrana Platformy w Przemyślu w ostatnich wyborach parlamentarnych.
Ostatnie wybory samorządowe, w 2006 r. wygrał w Przemyślu PiS, zdobywając większość w radzie. Wkrótce jednak pojawiło się kilka "wpadek", które osłabiły wizerunek tej partii. Sprawa współpracy prezydenta Roberta Chomy z SB, prawomocny wyrok skazujący za łapówki dla zastępcy prezydenta Ryszarda L. Obaj byli wtedy w PiS. Poza tym, dość szybko rozpadł się sam klub radnych PiS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Mamy projekt idealnej sukni ślubnej dla Romanowskiej. W tej kreacji skradnie show!
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]