Na ostatniej, wtorkowej (24 października) sesji Rady Miasta prezydent Rzeszowa pytany o to, na jakim etapie jest procedura przetargowa na PCLA mówił nam, że w piątek (20.10) wpłynął ostatni dokument firmy wykonawczej, która jest pierwsza na liście sześciu ofert. Ta firma złożyła wszystkie niezbędne dokumenty do tego, by można było podpisać z nią umowę.
- Jesteśmy zatem bardzo blisko wyboru wykonawcy. Chcielibyśmy to zrobić najpóźniej do 10 listopada – zapowiedział Konrad Fijołek dodając, że muszą jednak dopiąć ważne kwestie finansowe niezbędne do zakończenia przetargu. - Potrzebujemy trzech źródeł dodatkowych pieniędzy: miejskiego, samorządu województwa i ministerstwa sportu.
Mówił, że rzeszowscy radni lada moment podejmą uchwałę o zabezpieczeniu brakującej części ze strony samorządu miasta. Wspomniał również, że na piątek jest umówiony z marszałkiem Władysławem Ortylem, żeby zgłosić prośbę o kolejne środki ze strony samorządu województwa i rozmawiać o możliwościach w tej sprawie.
- Równolegle wystąpiliśmy również do ministerstwa sportu z prośbą o odpowiedź, czy, kiedy i na jakich zasadach będzie możliwe zwiększenie dofinanowania.
Na pytanie, o jakich kwotach mowa, prezydent Rzeszowa podliczał: - Mamy 120 mln zł a koszt in-westycji to 163 mln zł. Potrzebujemy zatem jeszcze 43 mln, bo o tyle jest wyższa ta pierwsza oferta w postępowaniu przetargowym. Najpiękniej by było, jakby około 21 mln udało się otrzymać z resortu sportu.
Reszta miałaby pochodzić od miasta (ok. 11 mln zł) i województwa (także ok. 11 mln zł).
Konrad Fijołek tłumaczył, że budżet miasta sam nie udźwignąłby sfinansowania w całości brakującej kwoty 43 mln zł.
Jakie są na to szanse?
- Jesteśmy wraz z posłem Krzysztofem Sobolewskim w kontakcie zarówno z prezydentem Rzeszowa, z marszałkiem województwa, jak i z ministerstwem sportu. Taka dodatkowa pomoc nie jest wcale wykluczona – mówi w rozmowie z Nowinami mocno zaangażowany w budowę PCLA europoseł Prawa i Sprawiedliwości i wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Tomasz Poręba.
W podobnym tonie wypowiada się radny Rzeszowa Marcin Fijołek. Szef klubu radnych PiS przyznał, że przyszłość projektu PCLA zależy od tego, jak szybko uda się znaleźć pieniądze i czy uda się w sposób pomyślny dla miasta przeprowadzić wszystkie problemy związane z działkami.
- Rząd PiS bardzo mocno zaangażował się w ten projekt i zadeklarował rekordową kwotę na inwestycję. Jestem przekonany, że teraz uda się w ministerstwie zagwarantować brakujące pieniądze i mam nadzieję, że PCLA uda się jak najszybciej zrealizować – mówi Marcin Fijołek.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?