Do wojska więcej chętnych niż miejsc

Zanim jednak taki kandydat podpisze kontrakt z jednostką wojskową musi pokonać rosnącą z roku na rok liczbę konkurentów i uzbroić się w cierpliwość. Bo droga do Narodowych Sił Rezerwowych może trwać nawet dwa lata.

Do końca kwietnia trwa kwalifikacja wojskowa, która obejmie ponad 17 tysięcy osób. To dla nich pierwszy krok wykonany w kierunku armii zawodowej. Badanie przed komisją trwa niespełna kwadrans. Po nim wezwany dostaje książeczkę wojskową i orzeczenie, które określa przydatność do służby.

Kandydat mając już za sobą badanie przed komisją powinien zgłosić się do WKU w swoim mieście i tam złożyć wniosek o skierowanie do służby przygotowawczej. Na biurku szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Rzeszowie leży 1700 takich wniosków. - Zainteresowanie wojskiem nie słabnie. Liczba chętnych utrzymuje się co roku na tym samym poziomie. Jeśli chodzi o liczbę zainteresowanych służbą w wojsku to Podkarpacie jest w czołówce - mówi płk Zbigniewa Winiarski, szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Rzeszowie.

Służba przygotowawcza trwa cztery miesiące. W kwietniu taką służbę kończy 86 kandydatów na żołnierzy z Podkarpacia. Na koniec muszą jeszcze zdać egzamin.

- Na zakończenie czteromiesięcznego turnusu do ośrodka przyjeżdża pracownik Wojskowej Komendy Uzupełnień z kartą przydziału do danej jednostki wojskowej oraz kontraktem do podpisania - wyjaśnia płk. Winiarski. Kontrakt ten zawierany jest na okres od 1,5 roku do nawet sześciu lat. W ten sposób kandydat staje się żołnierzem Narodowych Sił Rezerwowych. Warto dodać, że NSR cieszą się nie tylko zainteresowaniem mężczyzn. W regionie służy 550 żołnierzy NSR, w tym 22 kobiety.

Żołnierz NSR co roku przechodzi tzw. ćwiczenie rotacyjne. Trwa ono do 30 dni. Każdy dzień takiego szkolenia jest płatny - żołnierz otrzymuje średnio 85 złotych. To nie koniec korzyści. Żołnierze NSR, którzy mają za sobą co najmniej rok służby oraz zaliczyli ćwiczenia co najmniej na ocenę dobrą dostają nagrodę od Ministra Obrony Narodowej w wysokości 2 tys. zł na rękę.

Najlepsi żołnierze NSR mają szansę na przejście do armii zawodowej. Niestety same umiejętności nie wystarczą, bowiem w jednostce musi znaleźć się wolny etat. Szeregowy zawodowy może liczyć na ok. 2300 złotych na rękę plus dodatki.