Dobry pracownik z więzienia

Od marca około godz. 9 samochód ROSiR przywozi z ZK w Załężu 2 więźniarki. Wykonują prace porządkowe na hali sportowej. Nie potrzebują nadzoru, nie łamią zakazu wychodzenia na zewnątrz. Odpowiedzialny za nich jest kierownik hali. Po godz. 14 panie są odwożone do Załęża.
Dyrektor ROSiR jest zadowolony, bo pracują za darmo i dobrze. Więźniarki też nie narzekają. Po wyjściu z więzienia będą miały większe szanse na pracę, bo dostaną referencje od obecnego pracodawcy. Podobnie jest z dwoma innymi więźniarkami, które pracują w biurze jednego z rzeszowskich zakładów remontowo - budowlanych.
Program CREIN , w ramach którego 4 osadzone w Załężu kobiety mogą zdobywać doświadczenie zawodowe, jest finansowany przez Unię Europejską.
- Wspólnie z Zakładem Karnym w Załężu i wybranymi więzieniami we Francji i Hiszpanii zaplanowaliśmy szkolenia więźniarek, badania stosunku pracodawców do pracowników z przeszłością kryminalną - mówi Magdalena Wapińska z Centrum Biznesu i Rozwoju "BD Center" w Rzeszowie. - Zatrudnienie mieliśmy znaleźć 8 kobietom, ale 4 z nich skończyły odsiadywanie wyroku i wyjechały do swoich domów.
Znacznie większa grupa ukończyła w ramach programu CREIN szkolenie ze skutecznego zachowania na rynku pracy. W październiku cała akcja zostanie podsumowana na spotkaniu z partnerami francuskimi i hiszpańskimi w Rzeszowie.