Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat mistrza Polski! Ciarko PBS Bank znów przegrało z Tychami

Waldemar Mazgaj
Tomasz Sowa
Dramat. Tak można nazwać to co się dzieje z wciąż aktualnymi mistrzami Polski w hokeju na lodzie. Ciarko PBS Bank Sanok przegrało drugi mecz o brąz i jego sytuacja jest fatalna.

- Zagrają dziś dla kibiców, czy nie - zastanawiano się w Sanoku przed meczem. Fani dali jednak "walczącej" o brązowe medale wotum nieufności; tak niskiej frekwencji w Arenie Sanok nie było od wielu-wielu lat.

Trener Stefan Mikes po pierwsze zaskoczył ustawieniem, bo w takich piątkach sanoczanie w większości jeszcze nie grali. Na szczęście do pierwszej obrony wrócił Pavel Mojzis i tworzył parę z Marcinem Koluszem, etatowym... napastnikiem.

Początek należał jednak do gości, których apatyt rośnie w miarę jedzenia. - Jechaliśmy do Sanoka z nastawieniem na jedną wygraną, ale jak jest szansa, to trzeba korzystać - mówił Peter Kremen, trener GKS-u.

W 5. minucie nieatakowany przez nikogo Adrian Parzyszek wjechał w sanocką tercję prawą stroną i nieatakowany przez nikogo umieścił "gumę" między "krótkim" słupkiem a głową Daniela Kachniarza. Zastępca Przemysława Odrobnego spisywał się co najmniej poprawnie, ale jego koledzy z ataku grali zbyt wolno. Kilka strzałów Martina Bellusa, Petera Bartosa, Mojzisa czy Krzysztofa Zapały skutku nie dało, a w przewadze uderzenie Bartosa zablokował... Patryk Wajda.

Początek II tercji należał zdecydowanie do miejscowych. Sobecki dwoił się i troił, aż wreszcie były kapitan i wychowanek klubu Maciej Mermer z najbliższej odległości wpakował krążek do bramki. Zaraz powinien poprawić Bellus, a po drugiej stronie Kachniarz obronił sytuację sam na sam z Mikołajem Łopuskim i dobitkę Łukasza Sokoła. Gdy na lodzie zrobiło się luźniej szanse mieli Mojzis i Vitek, a w odpowiedzi Adam Bagiński znalazł się sam przed bramką i trafił w "okienko".

Tyszanom w końcówce tercji sprzyjało szczęście; m.in. krążek wrzucony przed bramkę przez Vozdeckiego omal nie wpadł do bramki, a kolejny strzał ofiarnie i szczęśliwie wybronił Sobecki. Jeszcze w ostatniej sekundzie mógł wyrównać Malasiński, ale nie trafił do bramki.

W trzeciej odsłonie Ciarko tylko momentami grało swój hokej, a pierwszoplanowy mecz rozgrywał bramkarz GKS-u. Vitek, Bellus, Bartos tylko go rozgrzali. Kachniarz w sytuacjach sam na sam uratował sanoczan po strzałach Pasiuta i da Costy.

Wreszcie Kolusz dostał znakomite podanie zza zza bramki i miał dość czasu by przymierzyć. Mogło być 3-2, ale spudłował Mery. Do pustej nie trafił też da Costa, ale za moment się zrehabilitował, bo był sam przed bramką. - Znów tracimy frajerskiego gola. Gdzie byli obrońcy - zastanawiał się po meczu II trener Marcin Ćwikła.

Końcówkę meczu wybronił tyszanom Sobecki. Bronił niesamowicie strzały Strzyżowskiego (trzonkiem kija), Zapały (nogą), a w ostatnich sekundach sprzyjało mu tez szczęście.

W czwartek i ewentualnie w piątek w Tychach kolejne pojedynki. Gra się do trzech zwycięstw... - Jeszcze wierzę, że wrócimy do Sanoka na decydujący piąty mecz - mówił Maciej Mermer. Niewielu w to wierzyło...
Ciarko PBS Bank Sanok - GKS Tychy 2-3 (0-1, 1-1, 1-1)

Stan play-off (do 3 wygranych): 0:2

0-1 Parzyszek - Janos - Bernat (4:32), 1-1 Mermer - Pociecha (23:34), 1-2 Bagiński - Pasiut - Jakes (31:43, 4/4), 2-2 Kolusz - Vozdecky - Vitek (47:37), 2-3 da Costa - Łopuski - Zion (49:13)

CIARKO PBS: Kachniarz - Kolusz (2), Mojzis; Kotaska (4), Wajda; Kubat, Rąpała; Pociecha, Bułanowski, - Vozdecky, Zapała (2), Vitek; Strzyżowski, Bartos, Bellus; Mery, Dziubiński, Malasiński; Gruszka, Milan, Mermer. Trener Stefan MIKES.

GKS TYCHY: Sobecki - Dutka, Jakes; Csorich (2), Zion (2); Majkowski, Sokół (2); Ciura, Wanacki - Baranyk, Simicek, Bagiński (2); Łopuski, Pasiut, da Costa (2); Bernat, Parzyszek (2), Janos; Przygodzki, Galant, Witecki. Trener Peter KREMEN.

SĘDZIUJĄ Paweł Meszyński (Warszawa) i Zbigniew Wolas (Oświęcim) oraz Leszek Kubiszewski (Katowice) i Piotr Matlakiewicz (Sosnowiec) KARY: 8 - 12 minut. WIDZÓW 500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24