Drugie zwycięstwo Polaków z Chorwacją

POLSKA - CHORWACJA 24-19 (11-8)

POLSKA - CHORWACJA 24-19 (11-8)

POLSKA: Szmal, Malcher, Wyszomirski - Orzechowski 4, Gliński 3, Adamuszek 3, Jaszka 3, M. Lijewski 3, Jachlewski 3, Zaremba 2, Tłuczyński 2, B. Jurecki 1, Żółtak, Krieger, Mroczkowski.

CHORWACJA: Vukas, Pesić, Sego - Cupić 4, Horvat 3, Strlek 2, Maric 2, Duvnjak 2, Blazević 2, Kovacević 1, Spelić 1,Bogunović 1, Banić 1, Musa.

SĘDZIOWALI Vladimir Canda i Peter Brunovsky (Słowacja). KARY 8 i 2 minuty CZERWONA KARTKA: Adamuszek.

W niedzielę na warszawskim Torwarze przy komplecie publiczności Polacy zagrali znacznie lepiej kontrolując cały czas wynik.

W I połowie Polacy świetnie grali w obronie, a w bramce Sławomir Szmal dawał dowód, że tytuł najlepszego gracza 2009 roku w plebiscycie Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF) był słuszny.
Chorwaci drugą bramkę zdobyli dopiero w 12. minucie, tracąc wcześniej cztery.

Podobnie wyglądała II połowa, a Szmala świetnie zastąpił Piotr Wyszomirski. Największa gwiazda drużyny chorwackiej Domagoj Duvnjak pierwszą bramkę zdobył dopiero w 43. minucie.

Goście wystąpili bez Valcicia, który mocno przeżył starcie z Bieleckim. Nasz zespół wyszedł w koszulkach z napisem Karol jesteśmy z Tobą. - To było dla mnie trudne doświadczenie w karierze - mówił po niedzielnym pojedynku Bogdan Wenta. - Wszystko schodzi na plan dalszy. Karol czekamy na ciebie - zakończył Wenta.