Drukarka pod choinkę

Wiele z nich ma czytniki kart pamięci flash oraz małe monitory LCD. Korzystając z ekranu, można wybrać zdjęcia do wydruku, zaznaczyć, które fotografie mają zostać obrócone, na bieżąco skorygować barwy składowe, rozjaśnić lub wyostrzyć zdjęcia - i to bez potrzeby podłączenia "plujki" do komputera! Co ciekawe, efekt naszych działań natychmiast zobaczymy.
Problemy z kolorami
Z drukowaniem cyfrowych zdjęć wiąże się jednak pewien problem. Otóż każde urządzenie (drukarka, aparat cyfrowy, monitor) wyświetla lub odwzorowuje kolory na własny sposób. Mają one różne przestrzenie barwne, czyli zakres kolorów, jaki rejestrują, generują lub drukują. Utrwalone przez aparat zdjęcie na monitorze może być zbyt niebieskie, a po przelaniu go na papier okaże się, że dominującą barwą jest czerwień. Do tego dochodzą przekłamania związane z konwersją przestrzeni barwnych. Tak się składa, że cyfraki i monitory używają modelu barw RGB (czerwony, zielony i niebieski), a drukarki zazwyczaj czterokolorowego CMYK-a (niebieskozielony, purpurowy, żółty i czarny).
Aby zminimalizować niezgodności w rejestrowanym, wyświetlanym i drukowanym obrazie, opracowano kilka standardów ujednolicających odwzorowanie barw. Najczęściej spotykane to: ICM, ColorSync, sRGB, Exif oraz lansowany przez firmę Epson PRINT Image Matching II (P.I.M. II). Cyfraki i fotograficzne drukarki atramentowe są najczęściej zgodne z którymś z dwóch ostatnich.

Jakość wydruku

Sposobów poprawiania jakości wydruków jest tyle, ilu producentów drukarek. Firma Hewlett-Packard od ponad roku lansuje system poprawy jakości wydruku o nazwie PhotoREt IV. Jego istotą jest zwiększenie liczby kolorów CMYK z czterech do sześciu i zmniejszeniu wielkość kropli atramentu do 4-5 pikolitrów. Zabiegi te przełożyły się na dobre odwzorowanie grafiki i płynne przejścia tonalne na fotografiach. Podobną jakość zapewniają sześciokolorowe "plujki" firm Epson (Stylus Photo 935 i 950) oraz Canon (i950 i s830D).
Samo zmniejszanie objętości kropli atramentu nie decyduje jednak o jakości wydruku. Końcowy efekt i trwałość dokumentu zależą od tuszu. Ciekawą technologią w tej dziedzinie może pochwalić twórca atramentów z serii DURABrite - firma Epson. Tusze te są wodoodporne, a skład atramentu umożliwia drukowanie bez wyraźnej zmiany jakości zarówno na materiałach specjalnych (np. powlekany papier foto), jak i na zwykłych kartkach. Według producenta odporność takiego dokumentu na blaknięcie to aż 70 lat.

Co kupić

Decydując się na konkretny model drukarki, oprócz szybkości oraz jakości wydruku i ceny trzeba zwrócić uwagę na dodatkowe wyposażenie, pojemność oraz koszt zbiorników z tuszem. Weźmy tanią drukarkę Lexmark Z602. Model ten dobrze sprawdzi się w domu i małym biurze przy drukowaniu niewielkiej liczby tekstów i dokumentów z prostą grafiką. Cenowy atut tej drukarki traci jednak swoją moc w zestawieniu z pojemnością zbiorników z tuszem sprzedawanych wraz z urządzeniem. Producent nie podaje, ile mieszczą one atramentu! Szybko okazuje się, że trzeba kupić drogi wkład uzupełniający - na szczęście - o znacznie większej pojemności niż dołączony do drukarki kałamarz startowy.
Podobną politykę uprawia firma Hewlett-Packard, która w modelu DeskJet 3650 zastosowała wkłady drukujące (czarny i kolorowy) o rozmiarach identycznych z popularnymi pojemnikami 17- oraz 19-mililitrowymi. Wypełnione są one tuszem w 50% Prędko możemy stanąć wobec konieczności dokupienia nowych kałamarzy, a drukarka tylko na pozór będzie tania. Kolejnym zabiegiem HP jest sprzedawanie "plujek" z serii Photosmart z zestawem dwóch kartridży: kolorowego oraz fotograficznego. Taki komplet wkładów uniemożliwia wydrukowanie z przyzwoitą jakością tekstu czy rysunku na zwykłym papierze. Nie da się też włączyć opcji oszczędzania atramentu. Nie pozostaje nam nic innego, jak kupić dodatkowy zasobnik z czarnym tuszem... za 25% wartości drukarki HP Photosmart 7260.
Pod względem możliwości taniej eksploatacji drukarek na słowa uznania zasługuje firma Canon. Jako jedyna stosuje ona dla całej serii swoich drukarek rozdzielne pojemniki na wszystkie kolory. Mało tego - są to wyłącznie zbiorniki z tuszem, gdyż głowice na stałe umieszczone są w drukarce. Dzięki temu kałamarze są relatywnie tanie.
Podobne rozwiązanie spotkamy w urządzeniach modelach Stylus C82, Stylus Photo 935 i 950 firmy Epson. Wspomniane drukarki firmy Epson mają też najbogatsze wyposażenie dodatkowe. Dołączono do nich oprogramowanie PrintCD i specjalną tacę umożliwiającą zadrukowanie wierzchniej strony płyty CD/DVD. Drukarki te mają uchwyty do drukowania na papierze z rolki, a Stylus Photo 950 - dodatkowo - gilotynę, obcinającą zdjęcia na zadany wymiar.
Elementem wyróżniającym drukarki Lexmarka jest automatyczne rozpoznawanie rodzaju papieru i dostosowywanie do niego wydruku, niestety niedostępne w najtańszych i najprostszych modelach z serii 600. Atutem urządzeń Canona jest opcja wydruku na pełnej szerokości kartki formatu A4 bez marginesów.

Więcej: CHIP 12/2003, str. 54