Wybudowany ponad 120 lat temu dworzec, w 1991 roku zamknęła Państwowa Inspekcja Pracy. Sześć mieszkających tam rodziny wysiedlono. - Przy pomocy PKP chcieliśmy zagospodarować pomieszczenia - mówi Eugeniusz Wolan, który mieszkał w budynku, a na kolei przepracował 40 lat. Były już plany, kosztorys, a nawet pieniądze. Nagle wszystko ucichło, pieniądze zniknęły, a nas wyrzucono.
15 lat w dworcowym budynku mieszkali też państwo Staszczukowie. - Wystarczyło wymienić dach, a resztę zrobilibyśmy sami - mówi Zofia Staszczuk.
Budynek dworca oraz działka są własnością Zakładu Nieruchomości PKP w Krakowie, który nie widzi potrzeby remontu. Jednocześnie kolej nie płaci gminie podatku, dlatego zaproponowała samorządowi przejęcie za długi działki i dworca. Ale gmina też nie ma pieniędzy na remont, ponadto działka nie przedstawia dla niej większej wartości.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby znalezienie inwestora. Ofertę na zagospodarowanie złożył PKP Andrzej Pakla, szef czudeckiej firmy. - Na parterze chcieliśmy urządzić pomieszczenia dla kolei, na piętrze nasze biura i pokoje socjalne - mówi Pakla. Po półtora roku oczekiwania PKP przysłała odpowiedź odmowną, twierdząc, ze na takie rozwiązanie nie pozwalają przepisy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji