Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziadkowie proszą o pomoc dla śmiertelnie chorego wnuka

Jakub Hap
Dziadkowie Piotra, Janina i Mieczysław Myśliwcowie z Niegłowic, u których Piotrek spędzał każdą wolną chwilę, proszą o datki na jego leczenie
Dziadkowie Piotra, Janina i Mieczysław Myśliwcowie z Niegłowic, u których Piotrek spędzał każdą wolną chwilę, proszą o datki na jego leczenie Jakub Hap
U 26-letniego Piotra zdiagnozowano guza mózgu. Jego dziadkowie proszą o wsparcie dla śmiertelnie chorego wnuka.

Zapalony sportowiec, dusza towarzystwa i prawdziwy wulkan energii. Absolwent Wyższej Szkoły Sił Powietrznych w Dęblinie i pasjonat składania spadochronów. Rodzina i znajomi 26-let-niego Piotra Myśliwca nie mogą uwierzyć, że to właśnie jego niespodziewanie zwaliła z nóg ciężka do wyleczenia choroba.

Wszystko zaczęło się gdy Piotr był w Warszawie, starając się o pracę. Nagle dopadł go mocny ból głowy. Lekarze orzekli, że ma glejaka wielopostaciowego. Jakby tego było mało, po biopsji mózgu Piotrek doznał porażenia lewostronnego. Z dnia na dzień na nowo musiał się uczyć chodzić... I udało się, choć walka ta była pewnie jedną z cięższych, jakie dotąd stoczył w życiu. Do wygrania całej bitwy, niestety, długa jeszcze droga.

Mimo że urodził się, dorastał i do dziś mieszka w Dąbrowie Górniczej, Jasło i okolice zawsze były mu bliskie. Ojciec 26-latka, Jacek, pochodzi z Niegłowic, gdzie wciąż mieszkają jego rodzice. Podróże w te strony były i są dla Piotra czymś więcej, niż tylko rodzinnymi powinnościami. Dom dziadków, Janiny i Mieczysława, od małego przyciągał go jak magnes. Gdy tylko miał trochę wolnego, wsiadał w autobus bądź łapał stopa i... kierunek Niegłowice.

- Nie było wakacji czy ferii, żeby nas nie odwiedził. Spędzał tutaj całe tygodnie! Lubił wędkować na okolicznych stawach, uprawiać sport z tutejszą młodzieżą - głównie koszykówkę, siatkówkę. Te dwie dyscypliny, jako że ma 2 metry wzrostu, zawsze były w sam raz dla niego - uśmiecha się pan Mieczysław.

Do rodzinnych stron, równie mocno jak dziadkowie, przyciągali go przyjaciele, od lat ci sami - razem przeżyli wiele przygód. O znaczeniu, jakie ma dla Piotrka jego niegłowicka paczka, najlepiej świadczy fakt, że właśnie w jej towarzystwie postanowił świętować 18. urodziny. Na imprezie w Niegłowicach bawiło się co najmniej 30 osób. Nic więc dziwnego, że gdy tutejsi znajomi 26-latka dowiedzieli się o jego chorobie, której leczenie jest bardzo kosztowne, ruszyli do działania. Jednym z wyrazów ich troski była kwesta, która niedawno została przeprowadzona w niegłowickiej parafii. - To była naturalna reakcja, Piotrek jest jednym z nas. Ufamy, że nie da się chorobie - mówi Kuba Dzięglewicz, jeden z inicjatorów akcji. Za kolegę kciuki trzyma też Przemek Pszczoła. - Wiele razy organizowaliśmy turnieje w siatkę, grając do późnego wieczora, i Piotrek nigdy nie odpuszczał. Wierzę, że i tym razem będzie silny - mówi Przemek.

Leczenie i rehabilitacja 26-latka pochłania miesięcznie co najmniej 1500 zł. Jego rodzicom nie jest łatwo, ale robią wszystko, by syn wyzdrowiał. Nadzieją jest kuracja Nano Therm za granicą - sęk w tym, że kosztuje 40 tys. euro. Zbiórkę pieniędzy prowadzi Fundacja Onkologiczna Alivia, datki można wpłacać bezpośrednio przez jej stronę w internecie (www.skarbonka.alivia.org. pl/piotr-mysliwiec), bądź na konto nr 24 2490 0005 0000 4600 5154 7831 (tytuł przelewu: darowizna dla Piotr Myśliwiec 110381). 26-latka w walce z chorobą można też wesprzeć poprzez przekazanie na jego rzecz 1 proc. podatku - nr KRS fundacji Alivia: 0000358654 (należy dopisać - Piotr Myśliwiec, nr id. 110381).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24