MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci coraz mniej

Renata Galińska
Ze szpitalnych statystyk wynika, że w latach dziewięćdziesiątych w przeworskim szpitalu przychodziło na świat 1200 noworodków. Dziś zaledwie 600.
Ze szpitalnych statystyk wynika, że w latach dziewięćdziesiątych w przeworskim szpitalu przychodziło na świat 1200 noworodków. Dziś zaledwie 600. Renata Galińska
Z roku na rok na Podkarpaciu rodzi się coraz mniej dzieci. Przyczyn jest wiele.

Według badań statystycznych liczba urodzonych na Podkarpaciu dzieci w 2004 roku wyniosła niewiele ponad 20 i pól tysiąca. To o połowę mniej niż w roku 1990.
Niż demograficzny sprawia, że z roku na rok władze samorządów likwidują po kilka szkolnych oddziałów. Jeszcze dziesięć lat temu jedna z tutejszych szkół podstawowych nr 1 w Przeworsku liczyła 1500 uczniów. Obecnie we wszystkich trzech szkołach jest ich zaledwie 1250.
Część nauczycieli straci pracę. - Jeśli sytuacja się nie poprawi, a nie zanosi się na to, trzeba liczyć się z redukcjami etatów, bądź zmniejszeniem liczby godzin dla nauczycieli - mówi zastępca burmistrza Przeworska, Leszek Kisiel.

Pieniądze i wygoda

- Nie planujemy z mężem dzieci, z prostej przyczyny. Nie mamy czasu i pieniędzy - twierdzi Edyta W., przeworszczanka. - Nasze pensje nie wystarczają na zapewnienie dwojgu osobom godziwego życia, a co dopiero na utrzymanie dziecka. Ponadto dla większości pracodawców kobieta z dzieckiem jest niepożądanym pracownikiem, gdyż nie jest w pełni dyspozycyjna. Po urodzeniu dziecka z pewnością straciłabym pracę, a wtedy musielibyśmy "wbić zęby w tynk"- dodaje.
Poza aspektem finansowym, drugim, często podawanym argumentem jest chęć swobodnego życia. Panuje moda na single, czyli osoby żyjące w pojedynkę, bez formalnych zobowiązań. - Nie wyobrażam mojego życia po urodzeniu dziecka - twierdzi Maria B., 32 - letnia mieszkanka Przeworska. - Nie byłabym w stanie zrezygnować z przyjemności, jakie daje fakt bycia niezależnym człowiekiem, bez zobowiązań.

Kobiety zwlekają z decyzją

Obecnie nawet rodziny dobrze sytuowane rzadko decydują się na jedno, maksymalnie dwoje dzieci.
- Z mojej obserwacji wynika, że coraz więcej kobiet decyzję o dziecku podejmuje w wieku, w którym osiągnęły już pewną pozycje zawodową - mówi Artur Dorski, ginekolog. - Bywa, że podczas pierwszej ciąży przyszłe mamy snują plany o niezliczonej ilości potomstwa, jednak życie je najczęściej weryfikuje po porodzie. Decyzje o kolejnym dziecku odkłada się w nieskończoność, często do momentu, w którym jest już za późno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24