Dzieci ze starszych klas wracają od poniedziałku do szkół. A co z ósmoklasistami? Co szkoła to inna decyzja

- Nowy podział godzin na 7 dni dydaktycznych w najbliższych dwóch tygodniach jest już gotowy - mówi nam Grażyna Lachcik, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 18 w Rzeszowie. - Dzieci będą wracały do tradycyjnej nauki rocznikami, a nie klasami a, b czy c. Na pierwsze cztery dni przychodzą klasy czwarte i siódme, a na kolejne trzy - piąte i szóste.

A co z ósmymi?

- W naszej szkole wracają dopiero na 3-dniowe egzaminy, które rozpoczynają się 25 maja - mówi dyrektor.

Z uwagi na to, by przypadkiem nie zaraziły się koronawirusem, bo wtedy musiałyby pisać w innym terminie, a to zapewne dla dzieci dodatkowy stres.

CZYTAJ TEŻ: Starsi uczniowie wracają do szkół. Klasówek, sprawdzianów, odpytywań, kontroli zeszytów na razie nie będzie?

Bożena Zięba, dyrektor SP nr 25 w Rzeszowie mówi, że mieli pomysł, by najpierw do szkół wrócili ósmoklasiści, ale szybko zmienili zdanie po tym, jak w mediach zobaczyli informację, iż w szkołach wcale jeszcze nie jest tak bezpiecznie, są przypadki zakażeń i zawieszane są stacjonarne lekcje.

- Dlatego przychodzą tylko na jeden dzień, tuż przed egzaminem, czyli w przyszły poniedziałek - mówi dyrektor. - Tylko po to, żeby oswoić się ze szkołą, przypomnieć sobie jeszcze raz zasady techniczne. Nawet, gdyby nie daj boże doszło wtedy do zarażenia, to jeszcze choroba się nie rozwinie i zdążą egzamin napisać.

Pozostałe roczniki mają rozpiskę, w jakich dniach będą się uczyć stacjonarnie, a w jakich zdalnie.

Dorota Rząsa, dyrektor SP nr 16 w Rzeszowie postanowiła, że u niej właśnie ósmoklasiści będą tymi pierwszymi na tradycyjnych lekcjach.

- Rozmawiałam z uczniami. Chcą przyjść i powtórzyć jeszcze przed egzaminem to, czego nie rozumieją, porozmawiać z nauczycielami, porozwiązywać zadania, bo wiadomo, że stacjonarnie jest im lepiej. Ponadto, żeby się zintegrować młodzież, która się odizolowała. Ten kontakt jest niezmiernie ważny.

Dyrektor tłumaczy, że 8. klasy będą cały czas a inne są podzielone na konkretne dni. Na końcu są czwarte.

Według podkarpackiego kuratorium oświaty pod koniec tygodnia w 4 szkołach podstawowych na Podkarpaciu były częściowo zawieszone lekcje stacjonarne z powodu wykrytych zakażeń koronawirusem.