Dziś derby Dębicy. Igloopol czy Wisoka? Śledź relację live

Portal nowiny24.pl/live przeprowadzi szczegółową relację na żywo z tego meczu.

Stawką meczu będzie jak zwykle prestiż i prymat w mieście, ale nie tylko. Na zwycięzcę pojedynku czeka fotel lidera.

Biało-niebieskim, którzy są aktualnie na czele tabeli, do utrzymania przodownictwa wystarczy nawet remis. Zwycięstwo dla każdej z drużyn oznaczać będzie też zrobienie kolejnego kroczku do awansu.

Oba zespoły powinny dysponować dziś najsilniejszymi składami.

- Nie mamy zawodników kontuzjowanych ani pauzujących za kartki. Jedyną niewiadomą pozostaje, czy wszystkim pracującym piłkarzom uda się zwolnić z pracy. Na razie każdy deklaruje, że jakoś urwie się na mecz - mówi Bogusław Mitan z zarządu Igloopolu.

- W zespole nastroje są, jak zwykle przed derbami, bojowe. Do dyspozycji trenera są wszyscy zawodnicy. Do składu może dołączy też Dawid Bielatowicz, chociaż raczej w roli rezerwowego - mówi Bogusław Pater, kierownik drużyny biało-zielonych.

Na pewno dzisiejsze derby nie będą takim piłkarskim świętem jak poprzednie mecze. Już przed sezonem ustalono, że na stadion przy Piłsudskiego nie będą wpuszczane zorganizowane grupy kibiców drużyn gości, a łączna liczba widzów nie może przekraczać 852.

Może się okazać, że nawet ta skromna pula nie zostanie wyczerpana ze względu na termin rozgrywania meczu. Pierwotnie miał się on odbyć w sobotę 3 listopada, ale na wniosek policji władze Podokręgu Piłki Nożnej w Dębicy przełożyły derby na dziś. Igloopol apelował o zmianę tego niekorzystnego dla kibiców i piłkarzy terminu, ale bezskutecznie.

- Wcześniej dużo ludzi zapisywało się na bilety na derby. Kiedy okazało się, że mecz będzie rozegrany w dzień roboczy w godzinach pracy, zaczęli rezygnować. Mało kto będzie brał urlop, żeby przyjść na mecz - wyjaśnia Mitan.

Zaczynamy chwilę przed godziną 13.30.