Dziś PGE Marma walczy z "Aniołami" w Toruniu

Toruń, to nie jest najszczęśliwsze miejsce na ziemi dla naszej drużyny, ale...po remisie w Lesznie z Unią Unibax w ostatniej kolejce awansował na pozycję lidera i chciałby ją utrzymać do końca sezonu. Pewnie mu się to nie uda i spadnie na drugie miejsce. Pachnie kolejnymi potyczkami na linii Rzeszów - Toruń.

Z szacunkiem do Rzeszowa

W teamie gospodarzy nikt nie wątpi w sukces w konfrontacji z beniaminkiem, który zajmuje piątą lokatę i nie ma nic do stracenia, bo miejsce w play-off zapewnił sobie dzięki wygranej ze Spartą za trzy punkty. Wyżej w tabeli już Jason Crump i spółka już przed końcem rundy zasadniczej nie podskoczy, bo rywali ma wyłącznie z najwyższej półki.

Pierwszym z nich jest Unibax, który koniecznie chce być mistrzem.
W Toruniu nikomu jednak w głowie lekceważenie gości z Rzeszowa, wszyscy, a zwłaszcza Rune Holta, który po upadku na rzeszowskim torze wciąż nie może odzyskać pełnej sprawności, mają w pamięci pierwsze spotkanie. Sławomir Kryjom, menedżer Aniołów powołał pod broń wszystkich najlepszych zawodników, z Holtą na czele, mimo iż żużlowiec ten chciałby trochę odpocząć. Zabraknie nadal juniora Kamila Pulczyńskiego.

Pojadą na luzie

W Rzeszowie trener Dariusz Śledź wyboru nie ma żadnego. Tasuje tylko ustawieniem par.

- Spokojnie. Cel minimum na ten sezon nasza drużyna już praktycznie wypełniła, jesteśmy w szóstce, ale nie będziemy odpuszczać w żadnym meczu, żadnej drużynie, z każdą powalczymy o jak najlepszy wynik - twierdzi Śledź.

Wszyscy starannie przygotowują się do wyjazdu do lidera. Maciej Kuciapa i Dawid Lampart dużo czasu poświęcają swoim silnikom. "Lampcio" robi wszystko, aby swój nowy silnik, jak najlepiej ustawić, by szybciej ruszać spod taśmy.

- Mam nadzieję, że na toruńskim torze wszystko się poukłada jak najlepiej. W MotoArenie wystartuję po raz pierwszy i mam nadzieję, że będę pozytywnie zaskoczony. Nie ma takiej możliwości, że w jakimś biegu odpuścimy faworyzowanym gospodarzom - zapewnia Lampart.

Crump, Chris Harris, Lee Richardson i Rafał Okoniewski mają szacunek do swoich nazwisk i klubu, więc chyba rzeczywiście nie będzie to dla Aniołów spacerek.

Z naszych obrachunków wynika, że PGE Marma i Unibax spotkają się najprawdopodobniej w I rundzie play-off. Niedzielny mecz będzie więc dobrym przetarciem przed bardzo prawdopodobnymi kolejnymi spotkaniami rzeszowsko -toruńskimi. m.b.

Unibax Toruń - PGE Marma Rzeszów

Unibax
9. Ch. Holder
10. A. Miedziński
11. R. Holta
12. MJ. Jensen
13. R. Sullivan
14. B. Pietrykowski
15. E. Pulczyński
Menedżer Sławomir Kryjom

PGE Marma
1. Ch. Harris
2. M. Kuciapa
3. R. Okoniewski
4. L. Richardson
5. J. Crump
6. D. Lampart
7. Ł. Kret
Trener Dariusz Śledź
Toruń - niedziela, godz. 19. Sędziuje Piotr Lis (Lublin). W pierwszym meczu: Rzeszów - Toruń 44:46.

W innych meczach 12. kolejki:

Unia Leszno - Caelum Stal Gorzów (17.00, TVP Sport live); Tauron Azoty Tarnów - Włókniarz Częstochowa (18.30, TVP Sport live), Stelmet Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław (19.30).