Dziś spotkanie w sprawie dalszych losów Strumyka Malawa

Ci ostatni jednak nie stawią się w komplecie.

Strumyk Malawa odkąd awansował do III ligi nie może rozgrywać meczów na swoim stadionie. Powód - boisko nie spełnia wymogów gry na tym szczeblu, a doprowadzenie go do stanu, który pozwoliłby otrzymać licencję jest dość kosztowne.

Działacze klubu postawili sprawę na ostrzu noża.
- Albo wójt i radni przedstawią konkretny plan na to by doprowadzić nasze boisko do odpowiedniego stanu, albo my wycofujemy drużynę z rozgrywek - grzmią włodarze beniaminka, którzy zorganizowali specjalne zebranie. Lista zaproszonych jest długa od wójta i radnych Gminy Krasne przez piłkarzy, kibiców po mieszkańców Malawy. - Chcemy, aby wójt i radni powiedzieli wszystkim mieszkańcom Malawy, dlaczego traktują ją gorzej niż np. Krasne.

O ile Wójt Alfred Maternia zapowiedział, że zjawi się osobiście, o tyle na pewno wielu radnych na spotkanie nie przyjdzie. Próbowaliśmy się skontaktować z Przewodniczącym Rady Gminy Stanisławem Kunyszem. Odebrał telefon, ale poinformował jedynie, że wyjechał na Ukrainę.

- Z tego, co udało mi się wywnioskować, to na pewno przyjdą Radni z Malawy, ale z innych sołectw raczej nie. Nikt mi nie podał konkretnego powodu, dlaczego się nie stawią - odpowiada Grzegorz Nowak, Radny Gminy z Malawy.

Czy gmina ma pomysł, by odwieść działaczy Strumyka od pomysłu rezygnacji?
- Jedynym sposobem jest rozmowa, ale nie taka przez media, tylko bezpośrednia - mówi Wójt Maternia.

- Na dziś, aby w szybkim czasie stadion w Malawie spełniał warunki na III ligę potrzebne jest czterysta tysięcy złotych. Dopóki rada nie uwzględni w budżecie tej kwoty to nie osiągnie się wyznaczonego celu. Apelowałem do radnych, aby byli konsekwentni, aby to doprowadzić do końca.

Spotkanie odbędzie się dziś w budynku klubowym Strumyka Malawa (na górze) o godzinie 19.

Będzie zwrot za wynajem stadionu?

Wczoraj Komisja Budżetowa przyznała Strumykowi dodatkowe pieniądze na rzecz wynajmu stadionu w Łańcucie, gdzie drużyna z Malawy rozgrywa mecze jako gospodarz. By jednak kwota trafiła do klubu zatwierdzić ją jeszcze musi Rada Gminy.