Dziś twierdza Krosno czeka na wicemistrza Polski z Gorzowa. Cellfast Wilki mają plan, jak złamać Stal! Będzie się działo!

Koniecznie chcemy wygrać z wicemistrzem Polski. Takie zwycięstwo byłoby krokiem milowym w kierunku utrzymania się w PGE Ekstralidze. Będzie trudno, bo po pierwsze są to wicemistrzowie Polski, po drugie gorzowianie wbrew pozorom w meczach wyjazdowych spisują się dobrze. No i mają trzy wielkie armaty: Vaculik, Thomsen, Woźniak i aby pokonać tak mocnego przeciwnika nasi zawodnicy będą musieli wznieść się na wyżyny swoich umiejętności

- mówi Grzegorz Leśniak, prezes naszego beniaminka, który na własnych śmieciach czuje w sobie większą moc.

Krośnianie wypatrują słońca, aby przed niedzielą trochę w sobotę potrenować. Prognozy są optymistyczne, podobnie jak nastroje kibiców, którzy coraz głośniej mówią o stadionie przy ulicy Legionów „Twierdza Krosno”.

Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby w niedzielę ta nazwa obecnie trochę na wyrost, się sprawdziła. Z optymizmem podchodzimy do tego meczu, bo poprzednie pokazały, że na własnym torze stać nas na zwycięstwa. Bilety bardzo dobrze się sprzedają. Stadion znów będzie pełny

- dodaje szef klubu.

Stal zamelduje się z Andersem Thomsenem, który w środkowym meczu ligi duńskiej uczestniczył w groźnie wyglądającym upadku, po którym wycofał się z dalszej jazdy. Skończyło się bez złamań i na strachu. Jest w składzie pod piątką.

Krośnianie pojeździli trochę sobie w sobotę na swoim torze. Są dobrej myśli. Krzysztof Kasprzak świetnie spisał się w meczu ligowym na Wyspach Brytyjskich. Andrzej Lebiediew i Vaclav Milik dostali dobre wiadomości, że pojadą w mistrzostwach Europy.

Nastroje są bojowe. Będziemy przygotowani na sto procent. Miejmy nadzieję, że mecz zakończy się naszym zwycięstwem i dopiszemy kolejne punkty do naszego dorobku

– ma nadzieję Krzysztof Kasprzak.

Cel jest jasny – chcemy zdobyć dwa duże punkty do tabeli. Wygrana na pewno wprowadziłaby dużo spokoju w drużynie na dalszą część sezonu. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pojedziemy po zwycięstwo

– dodaje trener Ireneusz Kwieciński.

Stal: 1. Szymon Woźniak; 2. Wiktor Jasiński; 3. Martin Vaculik; 4. Oskar Fajfer; 5. Anders Thomsen; 6. Mateusz Bartkowiak; 7. Oskar Paluch.

Wilki: 9. Andrzej Lebiediew; 10. Mateusz Świdnicki; 11. Vaclav Milik; 12. Krzysztof Kasprzak; 13. Jason Doyle; 14. Krzysztof Sadurski; 15. Miłosz Grygolec.

Krosno - niedziela; godz. 16:30. Sędzia: Paweł Słupski.

W innych meczach 6. kolejki:

ZOOLESZCZ GKM GRUDZIĄDZ – BETARD SPARTA WROCŁAW 42:48. GKM: Max Fricke 15 (2, 3, 3, 2, 2, 3); Frederik Jakobsen 6+3 (0, 2*, 2*, 0, 1*, 1); Gleb Czugunow 0 (0, 0, -, -); Wadim Tarasienko 6 (1, 1, 1, -, 3); Nicki Pedersen 11 (3, 1, 2, 3, 2, d); Kacper Pludra 1 (w, 1, 0); Wiktor Rafalski 3+1 (2, 0, 1*); Kacper Łobodziński ns. Trener: Janusz Ślączka. SPARTA: Tai Woffinden 9 (3, 3, 0, 1, 2); Daniel Bewley 6+1 (0, 2*, 1, 3, 0); Artiom Łaguta 12 (1, 3, 3, 3, 2); Piotr Pawlicki 10+1 (3, 2*, 1, 3, 1); Maciej Janowski 5 (2, 1, 2, 0); Bartłomiej Kowalski 5+1 (3, 2*, 0); Kacper Andrzejewski 1 (1, 0, 0). Trener: Dariusz Śledź.
NCD - 64,49 s - uzyskał w 1. wyścugu Tai Woffinden. Widzów: 8000. Sędziował: Piotr Lis.
UNIA LESZNO — TAURON WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 41:49. UNIA: Bartosz Smektała 7 (2, 1, 0, 1, 3); Janusz Kołodziej 18 (3, 3, 3, 3, 3, 3); Nazar Parnicki 2+1 (0, 1, 1*, —); Grzegorz Zengota 4 (2, 0, 2, 0, 0); Jaimon Lidsey 5 (0, 1, 3, 1, 0); Antoni Mencel 2+1 (1*, 1, 0); Damian Ratajczak 3 (2, 0, 1); Hubert Jabłoński ns. Trener: Piotr Baron. WŁÓKNIARZ: Leon Madsen 12+1 (3, 2*, 2, 3, 2); Kacper Woryna 9+1 (1, 3, 1*, 2, 2); Maksym Drabik 4+2 (1, 2*, 1*, 0); Jakub Miśkowiak 10+2 (2, 3, 2, 2*, 1*); Mikkel Michelsen 11+1 (3, 2, 3, 2, 1*); Franciszek Karczewski 3 (3, 0, 0); Kacper Halkiewicz 0 (0, 0, 0). Trener: Lech Kędziora.
NCD -60,69 s - uzyskał w 4. wyścigu Janusz Kołodziej. Widzów: 6500. Sędziował: Arkadiusz Kalwasiński.