Elektrownia zamyka dwa bloki w Stalowe Woli. Tauron ma propozycje dla pracowników

Dwa bloki 120 MW przestaną działać do końca grudnia. Elektrownia nie spełnia już wyśrubowanych unijnych standardów, a ewentualna modernizacja nie jest opłacalna. - Osiem bloków energetycznych o mocy 120 MW znajdujących się w naszych zasobach zostanie wyłączonych z eksploatacji do końca 2020 roku. Temat nie dotyczy więc tylko Stalowej Woli – wyjaśnia Wojciech Przepadło, wiceprezes Tauron Wytwarzanie. - Dwa z nich znajdują się w Stalowej Woli. Wszystkie te bloki nie spełniają radykalnych unijnych norm środowiskowych i dlatego po wyczerpaniu godzin derogacyjnych, ich dalsza eksploatacja będzie niemożliwa - dodaje.

Osoby będące blisko elektrowni w Stalowej Woli w nieoficjalnej rozmowie zdradzają, że w mieście wkrótce wystartuje nowa inwestycja. Na terenie należącym do elektrowni ma ruszyć budowa farmy fotowoltaicznej. Instalacja ma mieć moc 50 MW i zajmować obszar 67 ha.

Co to oznacza dla pracowników?
Pracownicy zamykanych bloków boją się, że zostaną bez źródła utrzymania. To jednak nie do końca prawda. TAURON zaproponował wszystkim pracę w swojej elektrowni na Śląsku. Najstarsi pracownicy będą z kolei mogli skorzystać z urlopu terminowego, czyli do momentu przejścia na emeryturę nie będą musieli świadczyć pracy, zachowają jednak prawo do wypłaty i dodatków.

– W Stalowej Woli od zawsze biło serce polskiej energetyki. Wiemy, że w momencie zmiany załoga odczuwa niepokój, obawia się o swoją przyszłość. Mogę jednak zapewnić, że nikogo nie zostawiamy samego sobie, każdemu z pracowników elektrowni zaproponowaliśmy atrakcyjne rozwiązania na przyszłość – mówi nam Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Taurona.

Praca już jest
Część załogi już teraz znalazła pracę przy obsłudze niedawno oddanego do użytku bloku parowo-gazowego. Mowa tu o 60 osobach. Firma rozważa też stworzenie kolejnych miejsc pracy. W tym celu opracowywana jest właśnie nowa struktura zatrudnienia. - Zatrudnienie pracowników przy obsłudze bloku gazowo-parowego ma istotne znaczenie w naszym planie wsparcia dla Stalowej Woli. Przygotowaliśmy szereg propozycji skierowanych do naszych pracowników – wyjaśnia Wojciech Przepadło, wiceprezes Tauron Wytwarzanie.

Pozostali pracownicy zakładu mogą skorzystać z oferty pracy w nowoczesnej elektrowni w Jaworznie, największym takim zakładzie Taurona. Co istotne, tym którzy zdecydują się na opuszczenie rodzinnego miasta, firma przez trzy lata będzie płacić za dojazdy i mieszkanie na Śląsku. Obecnie 26 pracowników z Elektrowni Stalowa Wola, zadeklarowało gotowość pracy w Tauron Wytwarzanie na Śląsku. Dziesięciu z nich rozpocznie pracę w Jaworznie od stycznia 2021 roku, a jedna osoba już tam pracuje.

Odprawy i specjalna infolinia
Niebawem ma wystartować również Program Dobrowolnych Odejść, z którego będą mogli skorzystać Ci, którzy nie zdecydują się na wyjazd do Jaworzna. Jak zapewnia firma, otrzymają wówczas atrakcyjną odprawę. W najbardziej komfortowej sytuacji mają znaleźć się natomiast najstarsi pracownicy, którzy do 2024 roku powinni przejść na emeryturę. Ci będą mogli udać się na urlop terminowy, podczas którego co miesiąc będą dostawać wypłatę.

– Uruchomiliśmy też specjalną infolinię dla pracowników. Konsultanci pomagają rozeznać się w formalnościach, doradzają najkorzystniejsze dla danych osób rozwiązania. Zorganizowaliśmy też zewnętrzne biuro pracy, które pomaga w znalezieniu innego zajęcia. Dodatkowo pomagamy pracownikom w przekwalifikowaniu się – dodaje Zimnoch.

Wśród pracowników słychać jednak obawy, że kolejnym obiektem, który zostanie zamknięty będzie blok zasilany na biomasę. – Blok biomasowy w Stalowej Woli działa, nie podjęliśmy żadnych decyzji dotyczących tej jednostki – mówi wiceprezes spółki, do której należy blok.