Eliminacje do mistrzostw Europy kobiet do 19 lat. Reprezentacja czuła się komfortowo, Oliwia Domin dała z siebie wszystko

O tym, kto zajmie pierwsze miejsce i pojedzie na Euro do Belgii, decydowała ostatnia seria meczów. Polki ambitnie walczyły z Serbią do ostatnich sekund, ale ostatecznie przegrały 3:4. Kto przyszedł na ten mecz nie żałował, bo zobaczył, że biało-czerwone włożyły w to spotkanie mnóstwo serca. Mimo tego, że przegrywały 1:4, odrabiały stratę i były blisko zdobycia gola na 4:4. Co ciekawe awans do turnieju finałowego wywalczyły Czeszki, z którymi Polska wygrała wcześniej 6:1…

Z pewnością nie możemy narzekać na postawę pochodzącej z Nehrybki koło Przemyśla, były zawodniczki Czywaju Przemyśl i Resovii – Oliwii Domin. Walczyła o każdą piłkę, a kibice z pewnością zapamiętali jej precyzyjne kilkudziesięcio-metrowe podania do koleżanek grających na skrzydłach. Nasza piłkarka mogła liczyć na wsparcie swojego pierwszego trenera i nauczyciela wychowania fizycznego z Przemyśla, Krzysztofa Jędrucha, który ze swoimi uczniami ze Szkoły Podstawowej z Nehrybki przygotował ogromną flagę z napisem „Nehrybka”. Z trybun Oliwię wspierał też brat Hubert, który zaraził ją piłkarską pasją.

Nie udało się wywalczyć awansu, ale Podkarpacki ZPN może być zadowolony z tego, jak wywiązał się z obowiązków organizatora i promotora tego turnieju. Prezes naszego związku, Mieczysław Golba, zdradził, że prowadzi zaawansowane rozmowy na temat zorganizowania na Podkarpaciu meczu (być może takiego o stawkę) młodzieżowej reprezentacji Polski. Szczegóły poznamy wkrótce.

– Takie mecze na Podkarpaciu zawsze cieszą się sporym zainteresowaniem – podkreśla Golba.