MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Emocje w Rzeszowie. Developres kontra KSZO Ostrowiec

Łukasz Pado
Ekipa Marcina Wojtowicza ma ambicje poskromić KSZO.
Ekipa Marcina Wojtowicza ma ambicje poskromić KSZO. KRZYSZTOF KAPICA
Wziąć rewanż za lanie w Ostrowcu, to główny cel rzeszowskich siatkarek, które w sobotę podejmą lidera tabeli KSZO. Na wyjeździe Developres poniósł sromotną klęskę 0:3, a jeden z setów rywalki wygrały do 8.

Pojedynek dwóch najlepszych drużyn obecnego sezonu, wdaje się być gwarancją dobrej siatkówki. Choć Developres ma już tylko czysto teoretyczne szanse, by po rundzie zasadniczej być na pierwszym miejscu dziewczyny zamierzają powalczyć o pełną pulę.

Strzelba przygotowana

- O niczym innym teraz nie myślimy, tylko o meczu z Ostrowcem i o tym, żeby wygrać. Emocji na pewno nie zabraknie - mówi atakująca Developresu Paula Szeremeta. Najlepsza strzelba ekipy z Rzeszowa w meczu pucharowym przeciwko Pałacowi Bydgoszcz doznała kontuzji pęknięcia palca. - To nic poważnego, po zaklejeniu nie czuję bólu i nie przeszkadza mi to w grze.

Zespół z Ostrowca Św. w tym sezonie w lidze nie zaznał jeszcze porażki, sposób na niego znalazł jedynie wicemistrz Polski MKS Dąbrowa Górnicza, który wygrał z KSZO w meczu Pucharu Polski. Jednak atutem Developresu jest własna hala, na której rzeszowianki w tym sezonie straciły tylko dwa sety.

- KSZO to bardzo dobra i wyrównana drużyna. Aby ich pokonać trzeba wykorzystać każdą nadarzającą się okazję na zdobycie punktu - mówi trener rzeszowianek Marcin Wojtowicz. - O tym, że można ich ugryźć pokazały zespoły z Sulechowa i Torunia. Analizowałem ostrowiczanki, oglądałem ich mecze na wideo, wiem jakie mają słabe strony, ale moimi spostrzeżeniami podzielę się tylko z moim zespołem.

Walka o drugie miejsce

Obie drużyny powinny zagrać w najmocniejszych składach. O sile zespołu Dariusza Parkitnego stanowi Katarzyna Brojek, która jednak ostatnio zmagała się z przeziębieniem, kłopoty z łokciem miała też środkowa Kamila Ganszczyk, mimo to raczej zagrają obie. Solidnym punktem ostrowiczanek jest też przyjmująca Barbara Bawoł mająca za sobą występy w Orlen Lidze.

Początek spotkania w hali przy ul. Dąbrowskiego w sobotę o 18. Dodatkową motywacją dla rzeszowianek może być fakt, że w przypadku porażki mogą stracić 2. miejsce w tabeli. Prześcignąć je mogą Karpaty Krosno (1 punkt straty), które zagrają na wyjeździe z ostatnią w tabeli Spartą Warszawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24