Energa Basket Liga. Rawlplug Sokół Łańcut był byli ogrania Wilków Morskich Szczecin

Marcin Jastrzębski
Marcin Jastrzębski
Koszykarze z Łańcuta byli blisko sprawienia sensacji.
Koszykarze z Łańcuta byli blisko sprawienia sensacji. Michał Czajka
Koszykarze Rawlplug Sokoła Łańcut byli o krok od pokonania wyżej notowanego rywala. Przegrali z Kingiem Wilki Morskie Szczecin tracąc prowadzenie w ostatniej minucie meczu.

Nasz zespół nie był faworytem, ale pierwsza kwarta pokazała, że podkarpacki beniaminek jest dobrze przygotowany do tego meczu. Sokół był skuteczniejszy. Nasi koszykarze grali odważnie, notowali sporo zbiórek, a do tego oddali cztery celne rzuty za trzy punkty. Błyszczał Delano Spencer, a nieźle punktował rozgrywający Corey Sanders.

Łańcucianie bardzo szybko roztrwonili wypracowaną w pierwszą części gry przewagę. Na trzy minuty przed końcem drugiej kwarty Sokół musiał już gonić wynik (34:31). Gospodarzom zaczęły wychodzić rzuty z półdystansu i „trójki”. Marek Łukomski dokonał kilku zmian w składzie i te poprawiły jakość gry Sokoła. Z dobrej strony pokazał Mateusz Szczypiński, a po rzutach za trzy Filipa Struskiego nasz zespół odskoczył rywalom na pięć punktów (39:44).

Łańcucianie toczyli równy bój na początku trzeciej odsłony, ale w końcówce wyżej notowany rywal wyszedł na prowadzenie w całym meczu. W czwartej odsłonie przypominał o sobie Filip Struski. Po jego „3” Sokół odzyskał prowadzenie w tym meczu (62:63). Ostatnie minuty meczu trzymały w napięciu. Przebudził się Raynere Thorton, który w pierwszych kwartach nie był wybitnie skuteczny. Na 2,5 minuty przed końcem meczu nasz zespół prowadził trzema punktami.

Gospodarze odrobili straty i 30 sekund przed końcem spotkania Rawlplug miał tylko punkt przewagi. Dodatkowo po błędzie Spencera nasi stracili piłkę i… Wilki Morsie wykorzystały swoją szansę. Andrzej Mazurczak oddał celny rzut za dwa punkty. Sokół odrobił stratę, ale ostatni skuteczny rzut oddali miejscowi, a konkretnie Andrzej Mazurczak przy asyście Filipa Matczaka.

King Wilki Morskie Szczecin - Rawlplug Sokół Łańcut 75:73

Kwarty: 13:24, 26:20, 20:11, 16:18.

King: Mazurczak 12, Matczak 8, Fayne 13, Meier 0, Cuthbertson 10 oraz Brown 17, Borowski 11, Kostrzewski 4. Trener Arkadiusz Miłoszewski.

Sokół: Spencer 14, Thorton 11, Bręk 0, Sanders 17, Kemp 11 oraz Struski 12, Wrona 0, Eads 2, Nowakowski 0, Szczypiński 6. Trener Marek Łukomski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie