W tym ważnym spotkaniu trener Rawlplug Sokoła Łańcut Marek Łukomski nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Delano Spencera.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Sokół tym razem nie popełnił błędu na początku spotkania i nie dał rywalom odskoczyć. Wprawdzie jeszcze tuż przed przerwą wydawało się, że Trefl jednak zejdzie do szatni z minimalnym prowadzeniem, ale w ostatniej minucie skutecznością popisali się Corey Sanders (pierwsze punkty w meczu), Mateusz Szczypiński, a równo z końcową syreną trafił jeszcze James Eads i to sokoły prowadziły 5 punktami.
Wszystko jednak mogło prysnąć w III kwarcie, bo trefl wyszedł po przerwie niesamowicie naładowany i przede wszystkim bardzo skuteczny. Ta część spotkania została przez nich wygrana aż 27:14. Gospodarze jednak szybko wrócili do gry i w najważniejszym momencie ponownie przycisnęli. W IV kwarcie to drużyna z Łańcuta imponowała skutecznością i raz po raz trafiała, a gdzieś pogubił się zupełnie zespół znad morza. Akcje gospodarzy napędzał Sanders, który odnalazł się w tej drugiej części meczu i walnie przyczynił się do wygranej swojego zespołu.
Rawlplug Sokól Łańcut - Trefl Sopot 81:74
Kwarty: 18:16, 20:17, 14:27, 29:14.
Sokół: Thornton 4, Bręk 2, Sanders 16 (1x3), Eads 26 (5x3), Kemp 9 oraz Struski 1, Wrona 2, Kołodziej 13 (2x3), Nowakowski 3 (1x3), Szczypiński 5.
Trefl: Pluta 3 (1x3), Kulikowski 0, Zyskowski 19 (3x3), Moten 3, Radić 12 oraz Freimanis 11 (3x3), Kolenda 5 (1x3), Gordon 10, Jovanović 11 (1x3),
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji