Z Ruchem Chorzów się nie udało, ale dzisiaj przed Stalą Rzeszów drugie podejście do zapewnienia sobie awansu. Aby biało-niebieska część stolicy Podkarpacia mogła świętować wystarczy punkt w starciu z Hutnikiem Kraków.
Oczywiście może się tak zdarzyć, że już wcześniej awans rzeszowian będzie pewny, bo mecz chorzowian w Puławach zaczyna się o godzinie 18, i jeśli tam nie wygrają, to Stal będzie pewna awansu już w przerwie swojego spotkania. Stalowcy nie zamierzają jednak patrzeć na to, co zrobi Ruch, tylko sami zechcą wywalczyć to, na co ciężko pracowali przez ostatnie miesiące.
- Zawsze gramy o zwycięstwo i teraz musi się udać. Nie widzę innej opcji - mówi w rozmowie z oficjalną stroną Stali obrońca Łukasz Góra.
Rywalem biało-niebieskich będzie Hutnik, który liczy się jeszcze w walce o utrzymanie. Do bezpiecznego miejsca traci pięć punktów, a to oznacza, że nie może przyjechać do Rzeszowa z zamiarem ugrania tylko oczka. To bowiem nie da im zbyt wiele.
- Początkowo może się nie odkryją, ale z czasem pewnie będą grali odważniej. Ich też będą interesowały trzy punkty, co może być dobre dla nas, bo lubimy grać przeciwko rywalom, którzy nie tylko się bronią
- stwierdził Łukasz Góra, który zapewnia, że Stal nie zamierza przyglądać się temu, co pokażą rywale.
To zresztą nie jest w stylu drużyny Daniela Myśliwca. Jego zespół zawsze chce dominować, posiadać piłkę i nie inaczej będzie tym razem. Tak, stalowcy są zdecydowanymi faworytami i nie chcą już dłużej odwlekać fety. Ta ma być już w środę...
Początek meczu w środę o godzinie 19.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"