W czwartek Andrzej Szlęzak prezydent Stalowej Woli podpisał umowę na sprzedaż działki firmie Swedwood, należącej do koncernu IKEA.
Działka leży na terenie specjalnej strefy ekonomicznej, przy budowanej drodze przez dawne tereny Huty Stalowa Wola. Szwedzka spółka chce, aby miasto doprowadziło do tej działki tory z bocznicą kolejową. A z tym jest problem, bo tory musiałyby przebiegać przez teren firmy Liugong, należącej do Chińczyków.
Zgoda chińczyków
Miasto miałoby wybudować bocznicę za ok. 8 mln zł, a to niemałe koszty. Jednak prezydent ocenia, że do kasy miejskiej w formie podatków trafiałoby rocznie ok. 3 mln zł od Swedwoodu. Wydatek zwróciłby się więc po 3 latach.
Miasto gotowe jest spełnić wymagania Swedwood’u, jednak domaga się gwarancji, że po wybudowaniu bocznicy, Swedwood naprawdę tu wybuduje fabrykę. I stąd czwartkowa wstępna umowa. Budowa bocznicy to duże wyzwanie dla miasta, bo wymaga dogadania się z Chińczykami i z PKP. A z Chińczykami o tyle jest trudniej, że w sprawach tak ważnych decyzje zapadają w Chinach, a nie w Stalowej Woli.
Płyty z drewna i meble
Fabryka Swedwoodu ma produkować płyty klejone z drewna sosnowego. Z nich składane są meble dla IKEI. Prezydent chciałby, aby w mieście powstał niewielki sklep z wyrobami IKEI.
IKEA interesuje się też kolejną 5-hektarową działką (graniczącą z tą, na której powstać ma fabryka płyt), by zbudować zakład produkujący całe meble. Łącznie oba zakłady zatrudniłyby 700 osób.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?